Site icon Idziemy Dalej

Książęca Wieża w Siedlęcinie – średniowieczny skarb obok Jeleniej Góry

Wieża Książęca w Siedlęcinie

Województwo dolnośląskie pełne jest wyjątkowych atrakcji turystycznych. Zarówno przyrodniczych, architektonicznych, jak i kulturalnych, czy sportowo-rekreacyjnych. Większość z nich jest powszechnie znana i szeroko rozreklamowana w naszym kraju. Ale są też takie, które mimo swojej wyjątkowości i wspaniałej historii pozostają w cieniu. Jednym z takich niedocenionych miejsc jest bez wątpienia Książęca Wieża w Siedlęcinie. Ta mieszkalno-obronna budowla powstała już w XIV wieku i zachwyca unikatowymi średniowiecznymi polichromiami o niespotykanej tematyce. Przez wieki była zapomniana, a zasługuje na miano jednego z największych skarbów tego regionu. Wizyta w Wieży Książęcej w Siedlęcinie, na obrzeżach Jeleniej Góry, powinna być na liście miejsc do odwiedzenia każdego turysty błąkającego się po Sudetach.

Historia Wieży Książęcej w Siedlęcinie

Rycerska czy Książęca

Jeszcze do niedawna wieża w Siedlęcinie była określana mianem rycerskiej. Dopiero najnowsze badania ostatecznie potwierdziły, że budowla może dumnie poszczycić się mianem Wieży Książęcej. Oczywiście nie tylko o nazewnictwo tu chodzi, ale przede wszystkim o fundatorów i jej pierwszych mieszkańców.

Dziś badacze mają już stuprocentową pewność, że wieża została wzniesiona w drugiej dekadzie XVI wieku na polecenie ówczesnego księcia jaworskiego Henryka I. Świadczą o tym między innymi ekspertyzy dendrochronologiczne (datowanie drewna na podstawie słojów) belek użytych przy budowie stropów wieży, a także analizy historyków sztuki na temat średniowiecznych malowideł na ścianach pomieszczeń. Na tej podstawie ustalono, że drewno wykorzystane w budowie ścięto w latach 1313-1314, a słynne malowidła naścienne tworzono w okresie 1345-1346.

Po śmierci księcia Henryka w 1346, na mocy układu o przeżycie, wieża przeszła w ręce Bolka II Małego i jego żony Agnieszki Habsburżanki. Według dokumentów dopiero rok po śmierci Bolka, w 1369 roku księżna sprzedała ją wraz z folwarkiem rycerzowi Jenchinowi von Redern. Od tego momentu Wieża w Siedlęcinie stała się siedzibą rycerską, ale jej oryginalne pochodzenie z całą pewności wiąże się z rodem książęcym.

Warto też podkreślić fakt, że o wyższym statusie budowli świadczy również jej skala. Została wzniesiona z kamienia, na planie prostokąta o wymiarach około 15 na 20 metrów, co sprawia, że jest nie tylko jedną z największych wież mieszkalnych w regionie, ale także w całej Europie Środkowej.

Od siedziby rycerskiej przez PGR do fundacji „Zamek Chudów”

Przez kolejne stulecia wieża i okoliczne posiadłości należały do co najmniej kilku rodów rycerskich. W po­ło­wie XVII stu­le­cia przeszły w ręce Chris­topha Le­opolda von Schaf­fgotscha i pozostały we władaniu szla­chec­kie­go ro­du aż do zakończenia II wojny światowej.

Po 1945 roku w wieży urządzono szpital polowy. Na początku lat 50-tych zeszłego wieku obiekt przeszedł na własność Państwowych gospodarstw rolnych, co do dziś jest widoczne w bezpośrednim sąsiedztwie wieży. Po upadku PRL zabytek stał się własnością gminy i był pod nadzorem To­wa­rzy­stwa Przy­ja­ciół Sie­dlę­ci­na. Niestety tak naprawdę przez wiele lat pozostawał niemal bez opieki i odpowiednich zabezpieczeń. Dopiero niedawno, w 2001 roku, właścicielem wieży w Siedlęcinie stała się fundacja „Zamek Chudów”, która stara się przywrócić obiektowi dawny czar oraz podkreślać jego wartość historyczną i turystyczną. Co roku przeprowadzane są tu kolejne prace restauratorskie, a także liczne badania archeologiczne.

Architektura Wieży w Siedlęcinie

Wieżę w Siedlęcinie wzniesiono na specjalnie usypanym kopcu, który dodatkowo został otoczony fosą, zasilaną wodami przepływającej tuż obok rzeki Bóbr. Oryginalnie kamienna budowla miała cztery kondygnacje, a na szczycie znajdowała się otoczona krenelażem platforma z chod­nikiem o­bron­nym.
Przez lata wieża, a przede wszystkim otaczające ją mury, budynki i fosa były stopniowo przebudowywane, choć główne założenie pozostało niemal nietknięte od czasów średniowiecznych. Zmiany jakie zachodziły na przestrzeni wieków doskonale widać na wizualizacji przygotowanej przez Śląskie Studio Architektury.

Największych zmian architektonicznych dokonano po pożarze w 1575 roku. Na najwyższej kondygnacji częściowo zamurowano blanki, a całość przykryto czterospadowym dachem. Zamiast funkcji obronnej najwyższe piętro zaczęło pełnić funkcje magazynowe. Przy przebudowie wybito także dodatkowe otwory strzelnicze i okna oraz wykonano wykusze służące jako latryny.

Najprawdopodobniej już w XVI wieku postawiono także obok wieży pierwszy budynek dworski, który w kolejnych stuleciach był znacząco rozbudowywany i przebudowywany. W XVIII wieku częściowo zasypano fosę, a w kolejnym stuleciu ostatecznie rozebrano resztki muru otaczającego wieżę.

Wnętrze budowli było podzielone w charakterystyczny dla tamtego okresu sposób. Parter przeznaczony był na pomieszczenia gospodarcze. Wyżej znajdowały się kondygnacje mieszkalne i reprezentacyjne, a górny poziom pełnił funkcje obronne, a w późniejszych wiekach magazynowe. Obecnie większość pięter nie jest podzielona na konkretne pomieszczenia, ale na rozmieszczonych na każdym piętrze tablicach informacyjnych możemy zapoznać się z oryginalnym planem budowli i przeznaczeniem komnat.

Średniowieczne malowidła w Wieży w Siedlęcinie

Jednak to nie wielowiekowa historia, ani walory architektoniczne są prawdziwym magnesem turystycznym Książęcej Wieży w Siedlęcinie. To czym budowla wyróżnia się najbardziej, to znajdujące się na drugim piętrze, w tzw. Wielkiej Sali, naścienne malowidła z XIV wieku. Są one wyjątkowe z kilku powodów. Wykonane zostały metodą al secco, czyli w przeciwieństwie do fresków, malowane były farbą zmieszaną z wodą na suchym tynku. Zaskakuje także tematyka występujących tu dzieł. W czasach ich powstawania malowidła zwyczajowo odnosiły się do religii i spraw duchowych. Tutejsze poruszają jednak także w znacznej mierze tematykę świecką. Można tu odnaleźć między innymi polichromie przedstawiające legendę sir Lancelota z Jeziora, jednego z rycerzy Okrągłego Stołu. Są to je­dy­ne na świecie za­cho­wa­ne in si­tu, czyli na miejscu, średniowieczne malowidła przedstawiające tę historię.

Współczesne badania określiły datę powstania siedlęcińskich polichromii na lata 1345-1346. To sprawia, że są to najstarsze na terenie Polski malowidła o tematyce świeckiej. Nie znamy autora dzieł, ale podejrzewa się, że był to malarz z północno-wschodniej części Szwajcarii. Polichromie nigdy nie zostały dokończone, co być może było spowodowane śmiercią w 1346 roku zleceniodawcy, księcia Henryka I jaworskiego.

Malowidła przez dziesiątki lat były ukryte pod warstwami farby. Odkryto je dopiero po 1880 roku, w czasie remontu. Jeszcze przed II wojną światową przeprowadzono prace archeologiczne mające na celu przywrócenie malowidłom dawnego wyglądu. Niestety popełniono przy tym wiele błędów i dokonano także przemalowań oryginalnych polichromii. Szpaler dam dworu w kolorowych sukniach zmieniono na orszak zakonników w habitach. Natomiast Lancelota i Ginewrę trzymających się za ręce przerobiono na księcia jaworskiego Bolka i opata. Dlatego ówcześnie uważano, że malowidła przedstawiają założenie klasztoru cystersów w Krzeszowie, a nie legendę o Lancelocie.

Właściwych prac konserwatorskich dokonano dopiero w 2006 roku. Usunięto wówczas XX-wieczne przemalowania, przywrócono oryginalny wygląd polichromii, a malowidła udostępniono zwiedzającym. Prace konserwatorskie i archeologiczne w Wieży w Siedlęcinie trwają do dziś. Niewykluczone, że na wyższych piętrach, pod warstwami farby, także skrywają się ciekawe i równie stare polichromie. Być może w najbliższej przyszłości będziemy świadkami kolejnych niesamowitych odkryć w tym miejscu.

Przeczytaj także nasze artykuły o zamku w Czersku, gdzie kiedyś biło serce Mazowsza.

Książęca Wieża w Siedlęcinie – informacje praktyczne

Wieża w Siedlęcinie w zależności od miesiąca czynna jest w określonych godzinach:

UWAGA! Ze względu na pandemię COVID-19 wieża w Siedlęcinie otwarta jest do odwołania wyłącznie od wtorku do niedzieli w godzinach od 10:00 do 15:00. Aktualne informacje znajdują się na oficjalnej stronie internetowej obiektu.

Ceny biletów wstępu do Wieży Książęcej:

Poza okresem pandemii istnieje możliwość zwiedzania terenu z przewodnikiem. Należy zarezerwować termin z wyprzedzeniem telefonicznie lub mailowo. Zwiedzania z przewodnikiem trwa około godziny.

Dojazd do Siedlęcina i Wieży Książęcej

Siedlęcin to niewielka wieś położona w województwie dolnośląskim na obrzeżach Jeleniej Góry. Samochodem, z centrum miasta, można dostać się do zabytkowej budowli zaledwie w około 15 minut (około 6 kilometrów). Pod wieżą znajduje się spory, bezpłatny parking.

Do wsi dojeżdża także jeleniogórski autobus miejski numer 5. Wprawni turyści mogą wybrać się do Siedlęcina pieszo lub na rowerach. Spacer zielonym szlakiem wzdłuż rzeki Bóbr nie powinien zająć więcej niż 2 godziny.

Exit mobile version