Tu Asia i Krzysiek. Jest nam ogromnie miło, że trafiłaś/eś na naszą stronę. Mamy nadzieję, że zarazimy Cię pasją do podróży i że znajdziesz na blogu wiele przydatnych informacji.
Podróżujemy we dwoje od kilku lat, korzystając z 26 dni przysługującego nam w każdym roku urlopu. Do tej pory udało nam się odwiedzić wspólnie 29 krajów i mamy nadzieję, że to dopiero początek naszej przygody.
Nasze podróże są różnorodne, ale to w kontakcie z naturą, z dala od ludzi i cywilizacji odpoczywamy najlepiej. Nie bez powodu w pierwszą podróż ruszyliśmy na Nową Zelandię, która absolutnie nas oczarowała. To wspaniały kraj, z małą liczbą mieszkańców, za to z dużą liczbą owiec i parków narodowych. Pewnie niektórzy umarli by z nudów, ale my nie przestawaliśmy się zachwycać.
Kochamy robić zdjęcia, a widoki i chwile zatrzymane w kadrach są dla nas cenniejsze niż jakakolwiek inna pamiątka. Bardzo lubimy do nich wracać.
Lubimy podążać własnymi ścieżkami, dlatego starannie przygotowujemy się do każdego wyjazdu. Jesteśmy ogromnie ciekawi świata. Podróże są dla nas okazją do odkrywania nowych miejsc, kultur i smaków. Najczęściej podróżujemy wynajętym autem i chodzimy do upadłego: po miastach, bezdrożach, po górskich szlakach.
Chodź z nami! Pokażemy Ci, że świat jest piękny, różnorodny i szalenie interesujący! A my? Idziemy dalej.
Ma nadzieję, że naukowcy niebawem wynajdą teleport, bo choć kocha długie i dalekie podróże (mniejsze i bliskie nie mniej!), to niespecjalnie lubi latać samolotami. Od dzieciństwa marzyła o podróży do Ameryki Południowej i od pierwszego wejrzenia zakochała się w Argentynie i Chile. Na pewno niedługo tam wróci.
Studiowała w Warszawie i Kopenhadze, do której lubi regularnie wracać. Ponieważ chciała nauczyć się jakiegoś nietypowego języka – nauczyła się duńskiego. Na liście „to do” jest jeszcze język portugalski.
Najchętniej odpoczywa w kuchni. Uwielbia gotować i eksperymentować. Nałogowo czyta reportaże. (Nie)regularnie trenuje pilates.
Urodzony 81. dnia, 81 roku. Pierwsze pięć lat życia spędził w Algierii, za którą nieustannie tęskni. Uwielbia hokeja i od zawsze wiernie kibicuje Colorado Avalanche. Chce przebiec maraton i latać szybowcem. Marzy by znów pracować w radiu i jeszcze raz przeżyć koncert R.E.M.
Na starość osiądzie na Nowej Zelandii, gdzie będzie wypasał swoje stado owiec i w końcu nauczy się wiązać krawaty.
Jeśli chcesz nas o coś zapytać lub po prostu napisać kilka słów, to śmiało wyślij maila.
Zapraszamy Was także na nasze strony w portalach społecznościowych.
