Pollenca – co warto zobaczyć i zrobić w kulturalnej kolebce Majorki?
Autor: tohvri | 27 kwietnia 2023 | Brak komentarzy do Pollenca – co warto zobaczyć i zrobić w kulturalnej kolebce Majorki?
W północnej części Majorki, pomiędzy dwoma wzgórzami, leży starożytne miasto Pollenca. Wyróżnia się ciekawą historią sięgającą ponad 3000 lat. Charakteryzuje się nieregularnym układem ulic, przypominającym nieco mauretańską medynę. Bliskie sąsiedztwo morza i gór sprawia, że to świetne miejsce dla osób lubiących aktywny wypoczynek, ale samo miasteczko ma całkiem sporo atrakcji do zaoferowania. Uwagę przyciąga jego kamienna zabudowa i malownicze położenie.
To jedno z tych miejsc do których lubię regularnie wracać – tym bardziej, że w każdą niedzielę odbywa się tu fantastyczny targ. Przeczytajcie nasz krótki, subiektywny przewodnik po Pollencie i zobaczcie co warto zrobić w miasteczku i jakie atrakcje zobaczyć.
Szerokie schody z cyprysami rosnącymi na całej ich długości z kapliczką na szczycie, to prawdopodobnie najbardziej charakterystyczny kadr z Pollency. Wzdłuż schodów znajduje się też 14 krzyży, które przywołują mękę Jezusa w drodze na Golgotę. 365 stopni prowadzi do kaplicy (El Calvari) z XVIII wieku i do niewielkiego tarasu widokowego skąd rozpościerają się ładne widoki na okolice. Warto się tu wspiąć, choć w upalne dni, o jakie nietrudno szczególnie latem, jest to nie lada wyzwanie.
W Wielki Piątek odbywa się tu jedna z największych i najbardziej widowiskowych procesji na całej wyspie, tzw. Davallament. Rzeźba Chrystusa zostaje wtedy zdjęta z krzyża i zniesiona po schodach do kościoła Matki Bożej Anielskiej przy Placa Mayor, a wszystko dzieje się w całkowitej ciszy i przy świetle pochodni.
Placa Mayor (główny plac) to zdecydowanie serce miasta. Góruje nad nim piękny kościół Matki Bożej Anielskiej, założony w XIII wieku. Jednak budynek który możemy podziwiać współcześnie pochodzi z XVIII wieku. Wewnątrz można zobaczyć kilka cennych dzieł sztuki: ołtarzyki poświęcone patronce kościoła czy czternaście płócien majorkańskiego artysty – Joana Pere Obradora – przedstawiających drogę krzyżową.
Wokół placu ulokowało się wiele kawiarni i restauracji. Najlepiej przysiąść w jednej z nich, rozkoszować się słońcem i obserwować niespiesznie toczące się życie.
Na niewielkim placu Almoina stoi charakterystyczna fontanna z kogutem – symbolem północy wyspy i miasta. Nikt do końca nie wie czemu akurat to zwierzę reprezentuje Pollencę, ale to właśnie kogut wraz z trzema cyprysami widnieje w jej herbie. Według jednej z legend, kogut reprezentuje czujność, ale także odwagę w bohaterskich wysiłkach w obronie miasta przed najazdami Maurów. Inna legenda mówi wprost o zasługach kogutów, bo dzięki ich ostrzeżeniom mieszkańcy szybko mobilizowali się do walki, wiedząc o zbliżającym się niebezpieczeństwie.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że to właśnie na placu Almoina miały miejsce szalenie istotne dla Pollency wydarzenia. W nocy z 30 na 31 maja 1550 roku miasto zostało zaatakowane przez korsarza Draguta i jego 1500 ludzi. Mimo ogromnej przewagi liczebnej przeciwnika, mieszkańcom pod wodzą Juana Mas, ostatecznie udało się ich pokonać. Na pamiątkę tego wydarzenia co roku, 2 sierpnia na placu odbywa się symulacja walki.
Tak jak nieznana jest geneza koguta w herbie, tak samo niejasna jest historia Rzymskiego Mostu zbudowanego nad rzeką Sant Jordi. Pierwsze wzmianki na jego temat pochodzą dopiero z 1403 roku. Znany był wówczas jako „Puente de Cubelles”. Mimo to niektórzy uważają, że był on częścią akweduktu do miasta Pollentia (obecnie Alcudia) i powstał w starożytności. Jednak inni datują jego budowę na znacznie późniejsze czasy.
Tak czy inaczej most na stałe wpisał się w krajobraz miasta i przez lata pełnił też ważną funkcję. Aż do XIX wieku stanowił jedyny bezpieczny sposób przekroczenia rzeki.
Pollenca, podobnie jak inne miasteczka na Majorce, pełna jest urokliwych zakątków. Najlepiej na moment odłożyć wszystkie przewodniki, nawigacje i mapy i po prostu ruszyć przed siebie, zaglądając w najróżniejsze zakamarki. Warto przy okazji wstąpić do napotykanych po drodze galerii, bo Pollenca to miasto, które dawno temu upodobali sobie artyści. Zwróćcie też też uwagę na liczne sklepy i butiki, sprzedające wyroby lokalnych rękodzielników.
W każdą niedzielę Pollenca przeżywa prawdziwe oblężenie. Co tydzień odbywa się tu market, który gromadzi około 300 wystawców sprzedających owoce, warzywa, rośliny, ale też różnego rodzaju wyroby rzemieślnicze z całej wyspy. Stoiska rozstawione są pomiędzy Placa Mayor i Placem Ca les Monnares oraz w wielu bocznych uliczkach. Pierwsi sprzedawcy pojawiają się już o 8:00 rano, a targ trwa zwykle do około 13:30.
Warto wiedzieć, że w siostrzanym porcie Pollenca (Port de Pollenca) podobny targ (choć nie tak duży), odbywa się w środy.
Muzeum Pollenca mieści się w starym klasztorze Dominikanów, zbudowanym na przełomie XVI i XVII wieku. Muzeum otwarto w 1975 roku, a jego kolekcję stanowią w dużej mierze obrazy laureatów prestiżowego Międzynarodowego Konkursu Sztuk Plastycznych, który zorganizowano tu po raz pierwszy w 1962 roku.
Pollenca od zawsze przyciągała do siebie artystów, zachwyconych jej przepięknym położeniem. Konkurs Sztuk Plastycznych, a także inne wydarzenia organizowane w mieście są emanacją jego artystycznej atmosfery.
Przy głównej drodze, przy której leży Pollenca, zaczyna się krótki szlak pieszy na wzgórze Puig de Maria (300 m n.p.m.). Rozpościerają się z niego fantastyczne widoki na miasto, ale także na całą zatokę Pollenca. Wspinaczka nie powinna zająć dłużej niż godzinę.
Na szczycie znajduje się klasztor z 1362 roku, piękna kaplica z 1348 roku i obronna wieża z XV wieku, która była miejscem schronienia dla mieszkańców. Funkcjonuje tam także niewielka restauracja i hostel dla tych, którzy chcieliby tu przenocować, by podziwiać wschodzące nad zatoką słońce.
W przypadku jednodniowej wycieczki wędrówkę najlepiej rozpocząć rano, żeby uniknąć ekspozycji na słońce i nadmiernego upału. Obowiązkowo należy zabrać odpowiedni zapas wody i dobre buty trekkingowe.
Port de Pollenca, czyli siostrzane miasto Pollency, to przede wszystkim piękna promenada i malownicze wybrzeże, które przyciągają turystów od wielu lat. Patrząc na tętniący życiem kurort trudno uwierzyć, że na początku XX wieku cała osada składała się z zaledwie kilku domów rybackich. Ale fantastyczne położenie miasta przyczyniło się do szybkiego rozwoju turystyki, która obecnie stanowi główne źródło utrzymania mieszkańców.
Niektórzy twierdzą, że niemały udział w promocji miasta miała sama Agata Christie. Po raz pierwszy przybyła ona na Majorkę w 1932 roku. Widząc spektakularną zatokę wykrzyknęła podobno: “to jest to miejsce którego szukałam!”. Na Majorkę wracała jeszcze kilka razy, między innymi w 1935 roku. Bardzo lubiła spacerować z hotelu Illa d’Or w którym się zatrzymała do latarni morskiej w Port de Pollenca.
Agatha Christie w Pollencie umieściła akcję jednego ze swoich opowiadań “Kłopoty nad Zatoką Pollenca”. Występuje w nim Parker Pyne’a. Uważa się, że nazwa tej postaci jest wynikiem fascynacji sosnami (pine w języku angielskim oznacza sosnę). Opowiadanie zostało zawarte w zbiorze „Detektywi w służbie miłości„, który będzie doskonałą wakacyjną lekturą z Majorką w tle. Co więcej, tuż obok, na półwyspie Formentor kręcono ekranizację innego kryminału jej autorstwa pt. „Zło czai się wszędzie”.
Dojazd. Pollenca leży w północnej części Majorki. Najlepiej dojechać tu autem, drogą oznaczoną numerem M-2200. Osoby niezmotoryzowane mogą skorzystać z transportu miejskiego – autobus nr 301 odjeżdża z dworca przy Placa de Espana w Palmie. Szczegółowy rozkład jazdy znajdziecie na stronie przewoźnika – TIB.
Parkingi. W miasteczku znajduje się kilka płatnych parkingów, na których można zostawić auto. Bezpłatnie można zaparkować w bocznych uliczkach, położonych nieco dalej od centrum auto. W niedzielę przygotowywane są dodatkowe miejsca parkingowe dla wszystkich przybywających do Pollency na targ – ale mimo to najlepiej przyjechać tu rano. W sezonie bywa naprawdę tłoczno.
Zwiedzanie. Do wszystkich atrakcji Pollency można dojść pieszo. Większość jest bezpłatna. Wstęp do Muzeum Pollency kosztuje 1,5 euro i jest ono czynne jest od wtorku do soboty od 10:00 do 13:00 i od 17:30 do 20:30.
Port de Pollenca oddalony jest od Pollency o niecałe 10 km. Można pojechać tam autem lub autobusem 301 lub 322.
Pollenca to świetna baza wypadowa do najpiękniejszych zakątków Majorki, dlatego nocleg w Pollencie lub siostrzanym porcie Port de Pollenca to świetny wybór. Wybierz miejsce na mapie i zarezerwuj nocleg w Pollencie.
Możecie też poszukać innych ofert hoteli w Pollencie na stronie Booking.com.
Drogi Czytelniku! Mamy nadzieję, że znalazłeś tutaj przydatne informacje i że artykuł pomógł Ci zaplanować wyjazd lub zainspirował do ciekawego spędzenia czasu. Możesz wesprzeć nas w dalszej blogowej działalności stawiając nam wirtualną kawę. Dziękujemy za to, że doceniasz naszą pracę.
Na koniec mamy dla Ciebie kilka przydatnych podróżniczych linków i porad.
Polecamy rezerwację noclegów przez wyszukiwarkę Booking.com. To doskonała porównywarka ofert z całego świata. Możesz tu znaleźć obiekty w najlepszych lokalizacjach i najbardziej korzystnych cenach. Wejdź, wyszukaj, porównaj i oszczędzaj.
Jeśli szukasz ciekawych atrakcji turystycznych, lokalnych wycieczek lub chcesz kupić bilety wstępu bez stania w długich kolejkach, koniecznie sprawdź ofertę portalu Get Your Guide. Dzięki niemu odkryjesz nieznane atrakcje, a także oszczędzisz czas i pieniądze.
Naszym ulubionym sposobem podróżowania jest samochód. Daje on nam niezależność i możliwość dotarcia niemal w dowolne miejsce. Dlatego w czasie naszych podróży korzystamy z porównywarki ofert wypożyczalni aut Rentalcars. Możecie w niej znaleźć samochody na całym świecie w najlepszych cenach.
Podobał Ci się nasz artykuł? Kliknij "Lubię to!", "Udostępnij" lub oceń go!
Cap de Formentor – Majorkański Koniec Ziemi
Alcudia – miasto pełne historii
