Dlaczego Azerbejdżan? Gdzie Wy właściwie jedziecie? Dokąd? Co tam jest ciekawego? Za każdym razem gdy rozmowy w pracy schodziły na temat planowanego przez nas urlopu, słyszałam te pytania, a gdy opowiadałam o naszych planach na twarzy moich rozmówców widziałam zdziwienie, niedowierzanie, ale i zaciekawienie. Nie ukrywam, że pewnie nie prędko wybrałabym się w te rejony, gdyby nie Krzyś, który od dłuższego czasu marzył o podróży na Kaukaz. Trochę przypadek, a trochę uruchomione przez Wizzair (stosunkowo niedrogie) połączenie, sprawiło, że nasz tygodniowy urlop spędzamy w kosmopolitycznej stolicy kraju – Baku. To tętniące życiem, prężnie rozwijające się miasto, położone nad największym jeziorem na świecie – Morzem Kaspijskim. Połączenie Paryża i Dubaju, w którym wciąż obecne są ślady z epoki sowieckiej. Wschód i Zachód łączą się tu płynnie i chaotycznie zarazem. Cały Azerbejdżan jest miejscem pełnym kontrastów, państwem zawieszonym gdzieś pomiędzy Europą a Azją. Mamy przeczucie, że będzie to w niedalekiej przyszłości popularny kierunek turystyczny, dlatego już teraz zachęcamy Was do bliższego zapoznania się z tym krajem!
Azerbejdżan leży na Zakaukaziu w zachodniej części Azji nad Morzem Kaspijskim. Graniczy z Armenią, Gruzją, Iranem, Rosją i Turcją. To najludniejsze państwo Kaukazu, które zamieszkuje w sumie około 10 mln ludzi. Prawie 96% ludności stanowią muzułmanie, jednak współcześnie idee islamu są w zasadzie nieznane, a religia nie odgrywa w życiu Azerbejdżan większego znaczenia. To wpływ sowieckiej jurysdykcji która przyczyniła się swego czasu do laicyzacji społeczeństwa.
Geograficznie trudno przypisać tą część świata do Europy. Mamy jednak nieodparte wrażenie, że Azerbejdżanie usilnie starają się odciąć od Azji i chcą przynależeć do mieszkańców Starego Kontynentu. Najlepszym przykładem jest choćby zaangażowanie w organizację i udział w europejskich imprezach kulturalnych i sportowych. Azerbejdżan od 2008 roku startuje w Konkursie Piosenki Eurowizji. Cztery lata po debiucie reprezentanci tego kraju odnieśli zwycięstwo w plebiscycie, a w 2012 roku finałowy koncert odbył się w Baku.
Azerbejdżańska stolica stała się też gospodarzem pierwszych Igrzysk Europejskich rozegranych w 2015 roku. A w tym roku rozegrano tu finałowe mecze mistrzostw Europy kobiet w siatkówce. Ciekawostką jest również fakt, że na banknotach widnieje kształt Europy, a nie Azji.
Azerbejdżan to kraj o względnie niskim poziomie przestępczości. Ze względu na konflikt karabachski istnieją ograniczenia w podróżowaniu po zachodnich regionach kraju (Górski Karabach i okoliczne powiaty). Dla obcokrajowców nie są również dostępne tereny pogranicza z Armenią, kontrolowane przez władze w Baku (z wyjątkiem Agstafy i Kazachu).
Odkąd Wizzair uruchomił połączenia między stolicą Węgier a Baku, jest to zdecydowanie najlepszy (choć niedoskonały) i najtańszy sposób na dotarcie do Azerbejdżanu. Lecąc z Warszawy do Baku musimy liczyć się z niemal 12 godzinnym przystankiem w Budapeszcie, ale to właściwie nie jest żaden kłopot. Większą niedogodnością są godziny odlotów i przylotów – samolot z Budapesztu startuje o 23:45 i dociera do Baku o 4:45 następnego dnia rano. Z kolei na samolot powrotny musimy zerwać się bladym świtem (odlatuje o 6:05), więc to drobny minus, jeśli chodzi o tę opcję. Można też wyszukać całkiem dobre połączenia przez Moskwę realizowane przez LOT i Aerofłot lub Kijów realizowane przez Ukraine International Airlines.
Ceny biletów zależą oczywiście od wybranych dat i ilości bagażu, jednak przy dużym szczęściu można zmieścić się w kwocie ok. 600-800 PLN za osobę (Warszawa-Budapeszt-Baku-Warszawa, Wizzair).
Zakładając, że przyjeżdżamy do Baku i nie chcemy się od niego zbytnio oddalać najlepiej wybrać wiosnę lub jesień. Od początku naszego pobytu temperatury oscylują w granicach 20 stopni, jest więc przyjemnie, wciąż ciepło, idealnie na spacery po mieście. Za tym terminem przemawia również odbywający się co roku Baku Jazz Festiwal, który ściąga naprawdę znakomite nazwiska sceny jazzowej.
Na wędrówki po górach najlepszy jest lipiec, a szczyt sezonu narciarskiego przypada na styczeń i luty (choć zdarzają się wtedy siarczyste mrozy).
Niziny najpiękniej wyglądają od kwietnia do czerwca, gdy promienie słońca i przelotne deszcze ożywiają jasnozielone i kwieciste pola. Zima na wybrzeżu jest łagodna, jednak nawet w Baku może przydać się cieplejsza kurtka i sweter.
Manat azerski wprowadzono 15 sierpnia 1992 r. Początkowo w obiegu znajdowały się również ruble radzieckie i rosyjskie, ale od końca 1993 roku rozpoczęto proces ich wycofywania. Od 1 stycznia 1994 roku manat stał się jedyną prawnie dozwoloną walutą Azerbejdżanu. W styczniu 2006 roku przeprowadzono denominację w stosunku 5000:1 i współcześnie w obiegu znajduje się 6 banknotów i 6 monet.
Manat kosztuje obecnie około 2,2 złotego, co sprawia, że ceny w Azerbejdżanie są naprawdę przystępne. Przed krachem na początku 2016 roku, manat kosztował prawie 4 zł, co sprawiło, że do Azerbejdżanu przylgnęła łatka kraju drogiego.
Za problemy azerskiej waluty obwiniano kantory i czarny rynek walutowy, dlatego po krachu zniknęły w kraju wszystkie tego rodzaju placówki. Walutę można wymienić wyłącznie w bankach. Nie jest pobierana prowizja.
Konieczność posiadania wizy uprawniającej do wjazdu do Azerbejdżanu jest zapewne jednym z powodów dla którego Polacy nie latają do niego tak często jak do Gruzji czy (od niedawna) do Armenii. Jednak od stycznia 2017 o wizę można aplikować poprzez stronę internetową i otrzymuje się ją emailem następnego dnia, co sprawia, że procedura jest naprawdę prosta. Całkowity koszt wydania wizy to 24 USD. Można też skorzystać z usług pośrednika, który za dodatkową opłatą (ok. 100 zł za osobę) zajmie się wypełnieniem formalności za Was. Pośrednik nie daje co prawda żadnej gwarancji uzyskania wizy, jednak rzadko zdarza się decyzja odmowna.
Ubiegając się o wizę należy pamiętać, że Azerbejdżan nie utrzymuje z Armenią stosunków dyplomatycznych. Nad Republiką Górskiego Karabachu uznawaną przez Azerów za swoją, Armenia sprawuje pieczę od 1994 roku i choć podpisano wtedy zawieszenie broni po długiej wojnie, stosunki między tymi państwami są do dziś napięte. Dlatego jakikolwiek dowód na wizytę w Górskim Karabachu oznacza całkowity zakaz wjazdu do Azerbejdżanu. Sama wizyta w Armenii nie powinna być tak kłopotliwa, ale z pewnością wzbudzi podejrzliwość i mało przychylne spojrzenia urzędników.
Na pierwszy rzut oka nie widać szczególnie dużych różnic kulturowych. Czytaliśmy, że uśmiechanie się do obcych może być odbierane jako flirt i nie powinno się tego robić. Faktycznie Azerbejdżanie mają dość poważny wyraz twarzy i na ulicy nie uśmiechają się do siebie, ale w sumie jaka to różnica? Polacy też się nie uśmiechają! Nasze pierwsze spostrzeżenia pokazują, że są to ludzie niezwykle serdeczni i pomocni. Zdają się być bardzo zasadniczy w kwestiach służbowych, za to „prywatnie” są naprawdę mili i sympatyczni. Notorycznie mylą nas z Rosjanami i gdy tylko słyszą język polski od razu chcą z nami rozmawiać po rosyjsku – bo to język powszechnie tutaj używany, którego wszyscy uczą się w szkołach.
Mężczyźni nie powinni chodzić w krótkich spodenkach i nie powinno gwizdać się na ulicy, ale cała reszta to po prostu dobre maniery i szacunek dla kultury odwiedzanego kraju.
Drogi Czytelniku! Mamy nadzieję, że znalazłeś tutaj przydatne informacje i że artykuł pomógł Ci zaplanować wyjazd lub zainspirował do ciekawego spędzenia czasu. Możesz wesprzeć nas w dalszej blogowej działalności stawiając nam wirtualną kawę. Dziękujemy za to, że doceniasz naszą pracę.
Na koniec mamy dla Ciebie kilka przydatnych podróżniczych linków i porad.
Polecamy rezerwację noclegów przez wyszukiwarkę Booking.com. To doskonała porównywarka ofert z całego świata. Możesz tu znaleźć obiekty w najlepszych lokalizacjach i najbardziej korzystnych cenach. Wejdź, wyszukaj, porównaj i oszczędzaj.
Jeśli szukasz ciekawych atrakcji turystycznych, lokalnych wycieczek lub chcesz kupić bilety wstępu bez stania w długich kolejkach, koniecznie sprawdź ofertę portalu Get Your Guide. Dzięki niemu odkryjesz nieznane atrakcje, a także oszczędzisz czas i pieniądze.
Naszym ulubionym sposobem podróżowania jest samochód. Daje on nam niezależność i możliwość dotarcia niemal w dowolne miejsce. Dlatego w czasie naszych podróży korzystamy z porównywarki ofert wypożyczalni aut Rentalcars. Możecie w niej znaleźć samochody na całym świecie w najlepszych cenach.
Podobał Ci się nasz artykuł? Kliknij "Lubię to!", "Udostępnij" lub oceń go!
