Marokańska kuchnia – potrawy, których warto spróbować w Maroku

Marokańska kuchnia uważana jest przez wielu za najlepszą na świecie. Kraj położony na skrzyżowaniu Afryki, Bliskiego Wschodu i Europy oferuje ciekawą mieszankę najróżniejszych smaków. W marokańskich potrawach przenikają się wpływy arabskie, żydowskie, berberyjskie i subsaharyjskie, ale też francuskie czy andaluzyjskie. W całym Maroku nie brakuje restauracji, piekarni i kawiarni, ale smakosze powinni też zwrócić uwagę na marokański street food. Jest tu parę rzeczy, które Was zaskoczą, jednak po dwóch tygodniach podróżowania po kraju doszliśmy do wniosku, że ta kuchnia jest w gruncie rzeczy bardzo prosta, a nawet nieco monotonna. Dzieje się tak głównie ze względu na podobny zestaw przypraw używanych niemal w każdym daniu: kmin, kurkuma, kolendra, ale też szafran, papryka, imbir i cynamon dodawane są do wszystkiego!
Jednak jedzenie jest ważnym elementem poznawania kultury danego kraju, zatem zawsze warto próbować nowych smaków. Zobaczcie 24 najpopularniejsze potrawy, które należy zjeść w Maroko! Oczywiście nasza lista nie wyczerpuje wszystkich możliwości, ale mamy nadzieję, że będzie dla Was inspiracją do odkrywania marokańskiej kuchni!

Tadżin

Tadżin to narodowe danie kuchni marokańskiej. Słyszeli o nim nawet Ci, którym marokańska kuchnia nie jest znana. Tadżin to jednocześnie potrawa, jak i gliniane okrągłe naczynie ze stożkowatą pokrywą do jego przyrządzania. Jego charakterystyczny kształt zapewnia ciągłą cyrkulację powietrza i sprawia, że danie jest bardzo aromatyczne i soczyste.
Bazę tadżinu stanowi mięso (kurczak, wołowina, jagnięcina lub ryby), obok którego pojawiają się warzywa lub suszone owoce i orzechy oraz duża ilość przypraw: kminu, papryki, kolendry czy szafranu. Serwuje się go najczęściej z chlebem, ale też z kuskusem lub ryżem.
Warto spróbować tadżinu z kurczakiem i kiszonymi cytrynami, jagnięciną i suszonymi owocami, a także tadżinu kefta – z mięsem mielonym, w sosie pomidorowym i sadzonym jajkiem. Znajdziecie je bez problemu w każdej restauracji. Kosztują najczęściej około 50-60 dirhamów.

marokańska kuchnia, Tadżin
marokańska kuchnia, Tadżin
marokańska kuchnia, Tadżin
marokańska kuchnia, Tadżin

Harira

Harira to pikantna zupa na bazie pomidorów z dodatkiem ciecierzycy i soczewicy. Spożywa się ją przez cały rok, choć szczególnie często w okresie Ramadanu, na przerwanie postu. Nazwa harira pochodzi prawdopodobnie od arabskiego słowa hareer oznaczającego “aksamitność” i odnosi się do kremowej konsystencji zupy, uzyskanej poprzez zagęszczenie jej mąką lub jajkiem. Pewnym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że w marokańskiej harirze, oprócz strączków, znalazłam drobny makaron i ryż. Do zupy dodaje się też daktyle, choć nam zaserwowano ją ze słodkim miodowo-sezamowym ciastkiem chebakia. Trzeba przyznać, że stanowi to ciekawy kontrast dla pikantnej zupy.

marokańska kuchnia, Harira
marokańska kuchnia, Harira

Tanjia

Tanjia to danie popularne szczególnie w Marrakeszu. Przyrządza się je w specjalnym glinianym dzbanie (tanji), który po wypełnieniu mięsem i przyprawami zostawia się na kilka godzin w popiele, w piecu ogrzewającym wodę w łaźniach (hammam). Stąd zresztą jego inna nazwa – bent r’mad – oznaczająca “córkę z popiołów”.
Danie przygotowuje się najczęściej z wołowiny, jagnięciny lub kurczaka z dodatkiem kiszonych cytryn i szafranu. Zwykle nie dodaje się warzyw, z wyjątkiem cebuli lub ziemniaków. Potrawę spożywa się na co dzień, w towarzystwie rodziny i przyjaciół – nie jest to danie świąteczne.
Tanjię często przyrządzają rzeźnicy – wystarczy przynieść im swoje naczynie i zapłacić za składniki, a oni zajmą się resztą. W Marrakeszu znajdziecie restauracje specjalizujące się w jej przygotowaniu.

Pastilla (Bastilla)

Pastilla to z kolei danie charakterystyczne dla Fezu. Występuje w dwóch wersjach: słonej i słodkiej. O ile pastilla słona nie wzbudza większych emocji – to po prostu chrupiące ciasto filo wypełnione po brzegi farszem rybnym, tak pastilla na słodko zaskoczy niejednego smakosza. W tym wariancie ciasto nadziewane kurczakiem i migdałami obficie posypuje się cukrem pudrem i cynamonem. Danie jest tak słodkie, że absolutnie nie dałam rady zjeść go w całości.
Pastillę tradycyjnie faszeruje się mięsem gołębi, jednak nie widziałam takiej pozycji w żadnym menu.

marokańska kuchnia, Pastilla
marokańska kuchnia, Pastilla

Berber whiskey

Berber whiskey, wbrew nazwie, nie ma nic wspólnego z alkoholem. To po prostu marokańska herbata, której spożywa się tu na hektolitry, o każdej porze dnia. Do jej przygotowania używa się zielonej herbaty gunpowder o nieco cierpkim aromacie, którą, wbrew sztuce, zalewa się wrzątkiem. Następnie dodaje się do niej liście świeżej mięty nana oraz nieprzyzwoitą ilość cukru. To prawdziwie słodki ulepek.
Herbata nalewana jest ze srebrnego czajniczka (berrad) do niewielkich szklaneczek ze sporej wysokości, tak by na górze wytworzyła się piana. Jej degustacja zwykle nie kończy się na jednej szklance, bo zgodnie z tradycją należy ich wypić co najmniej 3: pierwsza szklaneczka jest delikatna jak życie, druga mocna jak miłość, trzecia gorzka jak śmierć. Zaproszenie na herbatę to oznaka gościnności. Często podawana jest w riadach na powitanie gości, jeszcze przed dopełnieniem formalności związanych z zameldowaniem.

marokańska kuchnia, Berber whiskey, hebrata
marokańska kuchnia, Berber whiskey, hebrata

Bissara (B’sarra)

Bissara to zupa z suszonych ziaren bobu lub łupanego grochu, serwowana najczęściej na drugie śniadanie. Ma niesamowicie aksamitną konsystencję i podawana jest z oliwą i szczyptą kminu lub papryki. Czasem przypomina raczej gęsty sos / puree, który wyjada się z talerza przy pomocy kawałków chleba. To danie szczególnie popularne w miesiącach zimowych.

Kuskus

Kuskus to kolejne narodowe danie Maroka. Tradycyjnie podaje się go w dużej misce, z kawałkami mięsa lub gulaszem z warzyw na wierzchu i spożywa wspólnie, jedząc rękami. Muzułmanie gotują go najczęściej w piątki, ale w wielu restauracjach serwowany jest przez cały tydzień.

Mięsne szaszłyki (brochettes)

Szaszłyki są powszechne w wielu kuchniach świata i Maroko nie jest tu wyjątkiem. To popularny street food, dostępny na każdym kroku. Grillowane szaszłyki z kurczaka, jagnięciny i wołowiny podawane są najczęściej w towarzystwie sałatki i frytek.

brochettes

Rfissa

Rfissa to danie z duszonego kurczaka, soczewicy i cebuli ułożonych na chlebie (msemen), z nasionami kozieradki. Podaje się ją często przy okazji różnych celebracji rodzinnych. Serwuje się ją także kobietom, które dopiero co urodziły dziecko, ze względu na rzekome korzyści zdrowotne kozieradki.

Ryby i owoce morza

Maroko, położone na północno-zachodnim wybrzeżu Afryki posiada ponad 3000 kilometrów linii brzegowej na Oceanie Atlantyckim i Morzu Śródziemnym. Ryby i owoce morza są więc ważnym elementem marokańskiej kuchni.

Ponad 62% połowu ryb stanowią sardynki – rocznie przetwarza się ich tu 600.000 ton, a Maroko jest największym na świecie eksporterem sardynek w puszkach. Stanowią one podstawę diety mieszkańców nadmorskich miejscowości i są popularnym street foodem. Smażone i faszerowane sardynki można znaleźć np. w Rabacie.
Ryby są też składnikiem tadżin, wspomnianej wcześniej pastilli, dodaje się je także do kanapek. Ryby zwykle marynuje się w chermouli (szermuli), której podstawę stanowią: kolendra, pietruszka, czosnek, sól, oliwa i kumin.
W Maroko można także spróbować najróżniejszych owoców morza. Są one stosunkowo niedrogie w porównaniu do innych krajów, choć mieszkańcy rzadko mogą sobie na nie pozwolić.

obiad, ryby

Kanapki

Marokański street food to prawdziwe bogactwo najróżniejszych kanapek. Początkowo podchodziliśmy do nich z pewną dozą nieufności, nie do końca wiedząc co znajduje się w środku i jak je zamówić, ale później rozsmakowaliśmy się w nich na dobre. Podstawą większości z nich jest okrągły chleb (khobz), który po nacięciu wypełnia się różnymi składnikami.
I tak w Fezie jedliśmy pyszne kanapki z bogato przyprawionym mięsem mielonym, z grillowanym kurczakiem i warzywami, z kolei w Rabacie skosztowaliśmy kanapek nadziewanych ziemniakami, plackami ziemniaczanymi, jajkiem, piklami i z pikantnym sosem z harissy, oraz takich z sardynkami i grillowanymi warzywami – były doskonałe.
Bardzo charakterystyczna dla Maroka jest kanapka ze śledzioną wielbłąda faszerowaną mięsem i oliwkami, choć jej wyrazisty smak nie każdemu przypadnie do gustu. Inną propozycją są tzw. bocadillos – podłużną bagietkę wypełniona się na przykład sałatką z tuńczyka albo mortadelą i cieciorką. Takie kanapki kosztują zwykle kilka, maksymalnie kilkanaście dirhamów, więc można śmiało próbować wszelkich nietypowych połączeń.

marokański street food

marokański street food
marokański street food

Tayb wa Hari – najlepsza przekąska w Maroko

Czy długo gotowana, niesamowicie mięciutka, aksamitna i rozpadająca się w ustach ciecierzyca, posypana szczyptą kuminu lub ostrej papryki to najlepsza przekąska w Maroko? Tak! Jeśli tylko wpadnie Wam w oko, nie odmówcie sobie tej przyjemności. Podają ją zwykle zawiniętą w rożku z gazety. Porcja kosztuje około 3-5 dirhamów.

Msemen – pyszne naleśniki

Naleśniki msemen to jedna z najpyszniejszych potraw w Maroko. Są nieodłącznym elementem każdego śniadania. Tłuściutkie, wielowarstwowe, z chrupiącą skórką i elastycznym wnętrzem. Przypominają nieco indyjskie paratha. Zjada się je z miodem i masłem, choć występują także w wersji wytrawnej, nadziewane warzywami lub mięsem.

marokańska kuchniaą

Sfenj – pączki z dziurką

Sfenj to marokański pączek z dziurką smażony na głębokim oleju. Często podawany jest na śniadanie w towarzystwie miętowej herbaty. Posypuje się go cukrem pudrem lub polewa miodem, choć pojawia się też w wersji słonej – z sadzonym jajem.
Uważa się, że pączki pochodzą z Andaluzji i stały się inspiracją dla francuskich beignets. Poza Afryką Północną są one często spożywane przez marokańskich i sefardyjskich Żydów z okazji święta Chanuka.

sfenj - pączki z dziurką

Harsha – okrągły, szorstki placek

Harsza to rodzaj grubego, okrągłego placka serwowanego na śniadanie. Jego nazwa oznacza w języku arabskim “szorstki” co dobrze opisuje jego strukturę, która przypomina nieco chlebek kukurydziany. Można go serwować na słono – z serkiem topionym, lub na słodko – z miodem.

Harsha

Chebakia i inne słodkości

Marokańskie desery to przede wszystkim różnego rodzaju ciastka i ciasteczka, w których dominuje miodowa słodycz, aromat wody pomarańczowej lub różanej, sezam, cynamon a także różnego rodzaju orzechy (przede wszystkim migdały). Warto spróbować chebakii, która jest o tyle ciekawa, że można ją jeść jako deser, ale także jako dodatek do zupy (hariry) – na przełamanie jej ostrego smaku. Bardzo dobre są też “rogi gazeli”, po brzegi wypełnione migdałami.

Khlii (khlea) – suszone mięso marynowane w tłuszczu

Khlii to konserwowane w tłuszczu suszone mięso. W przeszłości była to doskonała metoda przechowywania zapasów, ale dziś khlii przyrządza się wyłącznie jako przysmak. Jego stolicą jest Fez, bo to tam prawdopodobnie zapoczątkowano tradycję jego przygotowywania, i od pewnego czasu także Marrakesz. Khlii może być głównym składnikiem potrawy, ale dodaje się go również jako przyprawę, która podbija smak różnych dań, na przykład smażonych jajek, zup czy sosów.

Khobz

Jak w wielu innych kulturach, tak i w Maroko chleb jest podstawowym i ważnym elementem różnych posiłków. Khobz to najprostszy biały, okrągły, płaski chleb spożywany na co dzień. Podaje się go do tadżinów i innych mięs – by z jego pomocą wyjadać z talerza sos, do zup, ale też na śniadanie. Stanowi też bazę marokańskich kanapek. Ciasto zagniata się z mąki, soli, cukru, oleju i drożdży i po wyrośnięciu zanosi do wypieczenia do publicznych pieców opalanych drewnem. Widok dzieci zanoszących lub odbierających chleb z lokalnej piekarni o poranku nie jest niczym dziwnym.

Khobz marokański chleb
Khobz marokański chleb

Maakouda

Maakouda to marokańska wersja placków ziemniaczanych, które można jeść samodzielnie lub jako dodatek do kanapek. Przygotowuje się je z ugotowanych wcześniej ziemniaków, z dodatkiem ziół, jajek i mąki i smaży na głębokim tłuszczu, aż uzyskają jasnobrązowy kolor.

Zalouk i inne marokańskie sałatki

Gdy myśli się o sałatkach, w pierwszej kolejności przychodzą do głowy dania z surowych warzyw. Jednak w Maroko jest inaczej i sałatki przygotowuje się z warzyw pieczonych lub gotowanych, przez co bardziej przypominają gęste dipy. Podaje się je jako przystawki lub dodatek do dań głównych – zwykle kilka rodzajów w niewielkich naczyniach. Spożywa się je najczęściej maczając w nich chleb. Najbardziej znana jest sałatka z pieczonych bakłażanów z dodatkiem pomidorów, cebuli, czosnku i różnych przypraw – zalouk. Taktouka – to z kolei zielona papryka w pomidorach, a loubia – fasola w pomidorach.
Klasyczna sałatka z surowych warzyw zawiera pomidory, ogórki, cebulę, a także miętę i sok z cytryny. W marokańskich restauracjach znajdziecie też sałatkę z pomarańczy z cynamonem, która jest tu popularnym deserem.

Babbouche – zupa ze ślimaków

Babbouche to popularne danie sprzedawane na ulicach, podobno pyszne i bardzo aromatyczne. Głównym składnikiem są ślimaki, które gotuje się w wywarze z dodatkiem mnóstwa przypraw, wśród których dominuje korzeń lukrecji, lawenda, liście herbaty, anyż i tymianek. Do odważnych świat należy, ale jeśli chodzi o ślimaki – mówię pas. Kto się skusi?

Przeczytaj także nasz artykuł o najpopularniejszych potrawach indonezyjskiej wyspy Bali.

Madfouna – berberyjska pizza

Madfouna to danie z regionu Tafilalt. To berberyjska pizza, która jednak bardziej przypomina włoskie calzone, bo nadzienie z mięsa i warzyw zamknięte jest w okrągłym placku. Do jej przygotowania nie potrzeba żadnych naczyń i sprzętów kuchennych. Madfouna oznacza dosłownie zakopany, a Berberowie pieką pizzę na gorących kamieniach umieszczonych w dołku, pod którymi pali się niewielki ogień. Wypełniony farszem placek przykrywa się piaskiem, który później zeskrobywany jest przed podaniem.

Berberyjski omlet

Berberyjski omlet to prawdziwa eksplozja smaków. Pomidory z cebulą podsmaża się na patelni z przyprawą ras el hanout, następnie wylewa na to masę jajeczną i posypuje obficie ziołami – natką i kolendrą. W omlecie, którego mieliśmy okazję spróbować w jednym z riadów, znajdowały się także suszone śliwki. Muszę przyznać, że było to zaskakujące, ale wyjątkowo pyszne danie.

Świeżo wyciskane soki i owocowe koktajle

Nie można wrócić z Maroko nie wypijając kilku szklanek świeżo wyciskanych soków lub owocowo-warzywnych koktajli. Na każdym rogu można kupić sok z granatów czy pomarańczy, ale także z trzciny cukrowej. Stragany uginają się od świeżych sezonowych owoców, a wybór koktajli jest ogromny. Warto spróbować koktajlu z awokado, który w gorący dzień może spokojnie zastąpić Wam jeden posiłek.

marokańska kuchnia, świeżo wyciskane soki
marokańska kuchnia, świeżo wyciskane soki
Idziemy Dalje, logo

Drogi Czytelniku! Mamy nadzieję, że znalazłeś tutaj przydatne informacje i że artykuł pomógł Ci zaplanować wyjazd lub zainspirował do ciekawego spędzenia czasu. Możesz wesprzeć nas w dalszej blogowej działalności stawiając nam wirtualną kawę. Dziękujemy za to, że doceniasz naszą pracę.

Postaw kawę IdziemyDalej.pl

Na koniec mamy dla Ciebie kilka przydatnych podróżniczych linków i porad.

Polecamy rezerwację noclegów przez wyszukiwarkę Booking.com. To doskonała porównywarka ofert z całego świata. Możesz tu znaleźć obiekty w najlepszych lokalizacjach i najbardziej korzystnych cenach. Wejdź, wyszukaj, porównaj i oszczędzaj.

Booking.com

Jeśli szukasz ciekawych atrakcji turystycznych, lokalnych wycieczek lub chcesz kupić bilety wstępu bez stania w długich kolejkach, koniecznie sprawdź ofertę portalu Get Your Guide. Dzięki niemu odkryjesz nieznane atrakcje, a także oszczędzisz czas i pieniądze.

GetYourGuide

Naszym ulubionym sposobem podróżowania jest samochód. Daje on nam niezależność i możliwość dotarcia niemal w dowolne miejsce. Dlatego w czasie naszych podróży korzystamy z porównywarki ofert wypożyczalni aut Rentalcars. Możecie w niej znaleźć samochody na całym świecie w najlepszych cenach.

Rentalcars

Podobał Ci się nasz artykuł? Kliknij "Lubię to!", "Udostępnij" lub oceń go!

4.9 - (Głosy: 10)