Maroko – informacje praktyczne

Maroko od lat jest jednym z najpopularniejszych, afrykańskich kierunków turystycznych. Nie ma się czemu dziwić. To z europejskiego punktu widzenia całkiem inny świat. Nie tylko ze względu na orientalną kulturę i sztukę, ale także oryginalną kuchnię, wyjątkową i zróżnicowaną przyrodę i zaskakującą mieszankę nowoczesności z wielowiekowymi tradycjami. Maroko daje niesamowicie szeroki wachlarz podróżniczych rozrywek. Od kitesurfingu na wybrzeżach Atlantyku, przez wysokogórskie wspinaczki na zboczach gór Atlasu, po nocleg pod rozgwieżdżonym niebem w beduińskiej chacie na skraju Sahary i tętniące życiem miasta.
Sam w Maroku byłem już nie pierwszy raz, bo to kraj który wciąga i sprawia, że nie ma się go nigdy dość.
Aby pomóc Wam w planowaniu podróży po Maroku, przygotowaliśmy garść praktycznych informacji, które na pewno przydadzą się przed wyjazdem i nieco przybliżą ten wyjątkowy kraj.

Maroko, wielbłądy na plaży, kitesyrfing

Jak dostać się do Maroka?

Zdecydowana większość polskich turystów podróżujących z Polski do Maroka wybiera transport lotniczy. Jest to najwygodniejszy i najszybszy sposób, by dostać się na afrykański kontynent. Poza czarterowymi lotami biur podróży, w sezonie jesienno-zimowym tanie linie lotnicze otwierają także regularne połączenia. Na przełomie 2022 i 2023 roku loty z Polski odbywały się na trasach Warszawa – Marrakesz (WizzAir) oraz Kraków – Agadir (Ryanair). Jednak siatka połączeń z Marokiem nie jest stała i warto sprawdzać, czy nie pojawiły się jakieś nowe trasy. Aktualne dane najlepiej sprawdzić na stronie flightconnections.com.

Najkorzystniejsze ceny połączeń lotniczych zawsze znajdziecie w darmowej wyszukiwarce i porównywarce cen biletów lotniczych Skyscanner.

Alternatywą do lotu jest oczywiście droga lądowa, a następnie połączenie promowe między Hiszpanią, a Marokiem. Jest to jednak trasa długa i męcząca. Wybierają ją jedynie osoby mające dużo czasu na podróż i pragnące po drodze zwiedzić także inne kraje. Sama trasa z Warszawy do Algeciras, z którego odpływają promy do Tangeru, to blisko 3500 km.

Paszport, wiza, dowód. Jaki dokument jest potrzebny w Maroku?

Polscy turyści wybierający się do Maroka na czas krótszy niż 90 dni muszą posiadać jedynie paszport ważny przez cały okres pobytu. Przy przekraczaniu granicy, w czasie kontroli, zostanie nam wbita do paszportu pieczątka i wpisany specjalny numer, pozwalające na swobodne przebywanie na terenie kraju.
Pobyt dłuższy niż 90 dni wymaga wcześniejszego wyrobienie wizy w odpowiednich placówkach dyplomatycznych.

paszporty

Pogoda, czyli kiedy jechać do Maroka?

Pogoda w Maroku jest zróżnicowana nie tylko zależnie od pory roku, ale także od regionu w którym przebywamy. Należy pamiętać, że to bardzo rozległy kraj, w którym ścierają się różne strefy klimatyczne. Maroko rozciąga się od wybrzeży Morza Śródziemnego i Oceanu Atlantyckiego, przez górskie, często ośnieżone szczyty gór Atlasu, po saharyjskie pustynne pustkowia. Dlatego by najlepiej odpowiedzieć na pytanie kiedy jechać do Maroka, należy najpierw zastanowić się co będziemy robić na miejscu.
Latem w całym kraju jest gorąco, a temperatury potrafią przekraczać nawet 45’C w cieniu. To jednak najlepszy moment dla turystów planujących trekking po górach Atlasu, gdzie zawsze jest chłodniej niż w reszcie kraju. To też czas, w którym Maroko jest najeżdżane przez turystów lubiących spędzać wakacje na plażach i w hotelach z basenami.
Osoby preferujące aktywną turystykę zazwyczaj wybierają wiosnę i jesień. Jest wtedy nieco chłodniej, ale nadal bardzo ciepło, zwłaszcza w porównaniu z polskim klimatem. To idealny czas na zorganizowanie objazdu po kraju i zobaczeniu jego największych atrakcji.
Najmniej turystów odwiedza Maroko zimą. To sezon kiedy woda w oceanie staje się nieprzyjemnie zimna, często pada deszcz, a w górach (niestety w ostatnich latach coraz rzadziej) śnieg.

Przeczytaj także nasz tekst o najpopularniejszych potrawach kuchni marokańskiej.

Maroko, Sahara, Merzouga

Czas i długość dnia

Maroko w przeciwieństwie do krajów europejskich nie zmienia czasu z zimowego na letni. Dlatego to czy będziecie musieli przestawiać zegarki zależy od pory roku. Wiosną i latem (gdy w Polsce obowiązuje czas letni) po wylądowaniu zegarki trzeba przestawić o godzinę do tyłu, ale jesienią i zimą nie musicie robić nic.
To jednak nie wszystko. Na czas Ramadanu, czyli świętego miesiąca w kalendarzu muzułmańskim (co roku wypada w innym czasie według kalendarza gregoriańskiego), w Maroku cofa się zegarki o godzinę. Zatem jeśli polecicie tam na przykład 1 kwietnia 2023 to po przylocie będziecie musieli cofnąć zegarki aż o 2 godziny!
Długość dnia w Maroku zimą wynosi około 10 godzin – w zależności od położenia geograficznego +/- 20 minut, a latem ponad 14 godzin.

Maroko – waluta, bankomaty, kantory i karty płatnicze

Walutą narodową w Maroku jest dirham marokański (MAD). Ponieważ wywożenie większych sum lokalnej waluty poza granice kraju jest prawnie zabronione, to zdobycie dirhamów w Polsce jest praktycznie niemożliwe. Najkorzystniej jest więc zabrać ze sobą do Maroka euro lub dolary i wymienić na miejscu w kantorze. Kurs na lotnisku jest zazwyczaj mniej korzystny niż poza nim, dlatego po przylocie najlepiej wymienić tylko niezbędną na początek sumę, a resztę na bieżąco w kantorach w dużych miastach.
Za 1 euro powinniście otrzymać około 11 dirhamów, a za 1 dolara około 10,7 dirhama (kursy z listopada 2022).
W dużych miastach dostępne są bankomaty (wypłata gotówki najczęściej obarczona jest prowizją). Karty płatnicze zazwyczaj są akceptowane na stacjach benzynowych, w restauracjach i supermarketach. W pozostałych miejscach trzeba być przygotowanym na płatność gotówką.
Przed powrotem do Polski najlepiej pozbyć się pozostałych dirhamów (wydać lub wymienić).

rial marokański, waluta Maroko

Szczepienia i ochrona zdrowia

Oficjalnie w Maroku nie występują żadne zagrożenia sanitarno-epidemiologicznego i nie są wymagane żadne szczepienia by wjechać na teren kraju. Oczywiście jak przed każdą daleką podróżą warto skonsultować się indywidualnie z lekarzem medycyny podróży i pomyśleć o zalecanych szczepieniach na dur brzuszny i wirusowe zapalenie wątroby. Na miejscu należy pamiętać o odpowiedniej ochronie przed słońcem – stosowaniu odpowiednich kremów z wysokim filtrem UV, nakryciu głowy, a także o odpowiednim nawadnianiu organizmu.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że ze względu na inną florę bakteryjną najlepiej nie spożywać wody bezpośrednio z kranu, bo prawdopodobnie skończy się to mało przyjemnymi dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi. W czasie wakacji w Maroko najlepiej postawić na wodę butelkowaną, by uniknąć zbędnych kłopotów. Przed wyjazdem warto wykupić odpowiednie ubezpieczenie podróżne.

Jak poruszać się po Maroku?

Autobusy

Głównymi przewoźnikami autobusowymi w Maroku są firmy CTM i Supratours (strona internetowa tej drugiej zazwyczaj nie działa w Polsce). Ich flota składa się z nowoczesnych, wygodnych i klimatyzowanych autobusów jeżdżących między niemal wszystkimi głównymi miastami w kraju. Bilety na autobusy CTM można zarezerwować na stronie internetowej przewoźnika (francuskojęzyczna).
Poza CTM i Supratours funkcjonują też mniejsze lokalne firmy, których autobusy można odnaleźć na miejskich dworcach autobusowych. Jakość floty firm lokalnych zazwyczaj jest zdecydowanie niższa od CTM i Supratours. Uwaga! CTM i Supratours często mają swoje własne dworce.

Pociągi

Obsługiwane przez państwową firmę Oncf, jeżdżą wyłącznie w północnej i zachodniej części kraju. Rozkład jazdy i siatkę połączeń można sprawdzić na stronie internetowej przewoźnika (francuskojęzyczna).

Grand Taxi

Między miastami jeżdżą także zbiorcze taksówki. Zazwyczaj 6-osobowe, kursują na określonej trasie i ruszają dopiero gdy uzbiera się komplet pasażerów. Postoje zazwyczaj ulokowane są w pobliżu dworca autobusowego. W większych miastach postojów jest zazwyczaj kilka, także przy głównych trasach wylotowych.

Petit Taxi

Petit Taxi, czyli miejskie taksówki kursujące w wielu marokańskich miastach (nie mogą wyjeżdżać poza granice miejskie). Zazwyczaj zabierają do trzech osób i normą jest, że pasażerowie dosiadają się po drodze. Mają one swoje postoje, ale najprościej zatrzymać przejeżdżający pojazd machając ręką. W każdym mieście samochody Petit Taxi mają z góry określony kolor. Rabat – niebieski, Marrakesz – żółty, Casablanca – czerwony, Fez – zielony.
W niektórych miastach taksówki mają licznik według którego wyceniany jest przejazd, w innych cena jest stała za skorzystanie z usługi.

Samochód

Według nas najwygodniejszym sposobem podróżowania po Maroku umożliwiającym dotarcie w dowolne miejsce bez konieczności “oglądania się na innych” jest własny samochód. Wypożyczenie auta w Maroku nie powinno dostarczyć problemów. Do wyboru są zarówno duże międzynarodowe firmy rentalowe jak i małe lokalne wypożyczalnie. Jeśli będziecie chcieli skorzystać z usług na miejscu, musicie być przygotowani na to, że umowa którą dostaniecie będzie spisana w języku arabskim i francuskim. Dlatego woleliśmy wypożyczyć auto przez Rentalcars.com, gdzie wszystkie formalności są przejrzyste i spisane w języku polskim. Pewnym zaskoczeniem przy wynajmie auta była dla nas opłata za zwrot “brudnego samochodu”, której w zasadzie nie da się uniknąć, o ile przed oddaniem auta nie pojedziecie sami na myjnię.

Jeżdżenie po marokańskich drogach i miastach wymaga odrobiny wprawy i dużej dozy cierpliwości, ale wynagradza pełną niezależnością w podróży. Ceny benzyny w 2022 roku w Maroku były nieznacznie wyższe od polskich.

Przeczytaj także nasze kompendium – jak wypożyczyć samochód?

Wycieczki zorganizowane

Coraz popularniejszym sposobem na poznawanie lokalnych atrakcji zarówno wśród turystów podróżujących na własną rękę jak i tych przylatujących do Maroka z biurem podróży jest korzystanie z usług lokalnych przewodników. Bogatą ofertę różnorodnych atrakcji w Maroko można znaleźć na przykład na portalu GetYourGuide.

Maroko, droga w wąwozie

Marokańskie drogi

Sieć marokańskich dróg jest dobrze rozbudowana, zwłaszcza między największymi miastami i wzdłuż wybrzeża Atlantyku. Niestety nieco do życzenia pozostawia ich jakość. Oczywiście nie wszystkich, bo są drogi dobrej jakości: płatne autostrady, czy większość dróg krajowych (choć tu już niestety zdarzają się niechlubne wyjątki). Gorzej sprawa ma się jednak gdy zjedziemy na jakąś drogę lokalną. Niektóre z nich to prawdziwy koszmar. Gigantyczne dziury czy brak asfaltu na skrajach sprawiają, że czasem przejechanie 10 kilometrów potrafi zająć nawet 30 minut. Dlatego jeśli nawigacja skieruje Was na marokańskie bezdroża, sprawdźcie czy nie ma alternatywnej trasy głównymi drogami.

Kontrole drogowe

Normalną rzeczą w Maroku są bardzo liczne barykady policyjne, połączone z wyrywkową kontrolą drogową. W większości przypadków taka kontrola ogranicza się jedynie do okazania dokumentów auta.
Często zdarzają się też kontrole prędkości, niekiedy bardzo przebiegłe! Policjant z radarem schowany jest np. za pagórkiem, słupem czy drzewem, tak że jest w zasadzie niewidoczny dla kierującego. Kilkaset metrów dalej stoi patrol który dostaje informację od “zwiadowcy”, którego kierowcę należy zatrzymać i ukarać mandatem.
Dlatego pamiętajcie w terenie zabudowanym maksymalna dopuszczalna prędkość w Maroku to 60km/h, ale czasami jest ona obniżona nawet do 40km/h. Poza miastami obowiązuje ograniczenie do 100km/h, a na autostradach do 120km/h.

Bezpieczeństwo na drogach

Kierowcy przyzwyczajeni do europejski standardów drogowych muszą zwrócić szczególną uwagę w czasie podróży przez Maroko. Styl jazdy lokalnych kierowców zdecydowanie różni się od tego do czego na co dzień jesteśmy przyzwyczajeni. W czasie jazdy warto stosować zasadę absolutnego braku zaufania do pozostałych użytkowników drogi. Na szczęście ruch w Maroko poza głównymi miastami nadal nie jest zbyt duży i uciążliwy.
Należy także zwracać szczególną uwagę na zwierzęta – nawet na autostradzie! Często zdarza się, że przebiegają one przez drogę. Trzeba też uważać na osiołki, które często wykorzystuje się tu jako środek transportu.

Maroko, znak STOP

Jazda po miastach

Ruch samochodowy w marokańskich miastach to coś co wielu kierowcom śni się po nocach jeszcze długo po powrocie z wakacji. Trzeba przyznać, że jest to wyjątkowe doświadczenie. Przeciskanie się autem między setkami motocykli, skuterów i innych samochodów, absolutnie nie respektujących pasów ruchu, sygnalizacji świetlnej, przejść dla pieszych i innych przepisów drogowych jest naprawdę niezapomnianym przeżyciem. Podobnego doznaliśmy do tej pory chyba jedynie w azerskim Baku i peruwiańskim Cuzco. To co dzieje się na rondach, to istne szaleństwo! Ach, i jeszcze te klaksony! Każdy non stop trąbi bez jakiegokolwiek powodu! Mnie osobiście najbardziej rozśmieszyło gdy zostałem obtrąbiony za to, że zatrzymałem się przed pasami, by przepuścić pieszego.
A swoją drogą – piesi i rowerzyści to osobne zagrożenie na drogach. W wielu marokańskich miastach życie toczy się wzdłuż głównej ulicy, a ludzie po prostu przechodzą z jednej strony na drugą tam gdzie im wygodnie. Spacerują w dużych grupach niejednokrotnie zajmując część pasa ruchu. Szczególnie stresująca może być jazda po zmroku. Należy wtedy zachować szczególną ostrożność.

“Bezpłatne” parkingi

Parkingi w miastach są zazwyczaj bezpłatne, ale… Ale gdy tylko zaparkujecie samochód, ni stąd ni zowąd zapewne pojawiają się “mili” panowie, ubrani często w mające nadać im powagi i respektu odblaskowe kamizelki, żądający opłaty za “pilnowanie auta”. Zazwyczaj wynosi ona od 10 do 20 MAD za dobę i dla świętego spokoju lepiej ją uiścić. W przeciwnym razie po powrocie do samochodu możemy zastać go ze spuszczonym powietrzem z kół i nowymi rysami na karoserii.

Piesi

O ile życie kierowcy w Maroko jest ciężkie, to bycie pieszym jest niemal ciągłą walką o przeżycie, przynajmniej z naszego, europejskiego punktu widzenia. Jeśli chcecie przejść przez jezdnię, nie szukajcie pasów i tak nikt nie zwraca na nie uwagi. Najlepiej patrzeć na autochtonów, tak jak oni wczuć się w rytm ulicy i… niejako wymuszać pierwszeństwo, po prostu pewnie idąc przed siebie między autami. Podobno w czasie próby przejścia przez jezdnię pomaga uniesienie ręki, bo kierowca wie, że się nie czaicie tylko idziecie, ale nie daje to żadnej gwarancji, że nie będziecie musieli za chwilę uciekać spod kół przejeżdżającego samochodu lub skutera.

Telefon i internet w Maroku

Korzystanie z telefonu z polską kartą GSM w Maroku jest zupełnie nieopłacalne – ceny są wręcz kosmiczne. Minuta połączenia to ponad 8 PLN, SMS około 1,5 PLN, a 1MB danych to równowartość 45 PLN. Aby uniknąć tak wysokich opłat i nadal móc korzystać z telefonu najlepiej już na lotnisku zaopatrzyć się w kartę GSM lokalnego operatora. Do wyboru mamy: Maroc Telecom, Inwi i Orange Maroc.
Ceny u wszystkich są podobne i oscylują w granicach 100 MAD za 10 GB transferu danych. W większości pakietów są też nieograniczone darmowe rozmowy w lokalnej sieci, co bardzo ułatwia kontakt np. z hotelami lub marokańskimi przewodnikami.
Po zakupie karty pamiętajcie, by poprosić obsługę o jej aktywowanie jej w Waszym telefonie, a następnie sprawdźcie czy wszystko działa, nim ruszycie w dalszą drogę. Dlaczego? O ile nie znacie arabskiego nie będziecie w stanie podążać za instrukcjami aktywacji numeru, a tym samym karta będzie bezużyteczna.
Większość restauracji i hoteli posiada darmowe wifi.

Maroko – gniazdka i wtyczki prądowe

W Maroku używane są gniazdka i wtyczki typu C, a więc takie same jak w Polsce. Nie potrzeba zatem żadnych przejściówek, ani konwerterów by podłączyć urządzenia do sieci elektrycznej.

gniazdko prądowe

Język i komunikacja w Maroku

Językiem urzędowym w Maroku jest arabski, ale ze względu na kolonialną historię kraju, szalenie popularny jest także francuski. Mimo że nie jest to język urzędowy, powszechnie używa się go w biznesie i turystyce. Znając francuski bez problemu dogadacie się w większości hoteli, restauracji czy sklepów.
Gorzej jest już za znajomością angielskiego, choć w dużych ośrodkach turystycznych można znaleźć osoby, które komunikatywnie mówią w tym języku.
Na sukach, w najbardziej turystycznych miejscach, można spotkać sprzedawców którzy mówią we wszystkich językach świata! Gdy usłyszą polski, natychmiast wypowiadają kilka zdań w naszym rodzimym języku. Zazwyczaj nawet mimo barier językowych komunikacja z Marokańczykami nie stanowi problemu. Z mieszanką wielu języków i niezawodnym językiem gestów można poradzić sobie w każdej sytuacji.

Gdzie spać w Maroku?

Baza hotelowa w Maroku jest dobrze rozbudowana i w głównych miastach z łatwością znajdziecie nocleg nawet z dnia na dzień. Oczywiście jeśli wybieracie się w szczycie sezonu i macie z góry upatrzone jakieś miejsce, to nie warto czekać, by się nie rozczarować.
My w czasie naszej podróży noclegi rezerwowaliśmy głównie przez portal booking.com i zazwyczaj zatrzymywaliśmy się w tzw. riadach, czyli prywatnych domach z charakterystycznymi, niezadaszonymi dziedzińcami w środku. Wiele takich miejsc prowadzonych jest przez zamożnych właścicieli z Europy, którzy kupują zabytkowe rezydencje, remontują je i tworzą w nich pensjonaty. Większość takich noclegów miała już w cenie typowe marokańskie śniadanie.
Ceny tego typu prywatnych kwater są dość konkurencyjne i atrakcyjne miejsce można zarezerwować już za około 30 euro od osoby, choć te najbardziej ekskluzywne potrafią kosztować nawet kilkaset euro za noc. Inną opcją są tzw. dary (dar oznacza dom w lokalnym dialekcie), które oferują wszystkie zalety riadu, ale są nieco mniejsze.
W miastach można też znaleźć hotele o różnym standardzie.

riad, Maroko

Czy Maroko jest bezpiecznym krajem?

Czy w Maroku jest bezpiecznie? To chyba pytanie które słyszeliśmy najczęściej, gdy mówiliśmy komuś dokąd jedziemy. Niestety przez lata Maroko zapracowało na miano kraju nie tyle niebezpiecznego, co żerującego na turystach. Niemal na każdym blogu, w każdym artykule, w każdym filmie na YouTube o Maroku znajdziecie historie i ostrzeżenia, przed naciągaczami, oszustami i wyłudzeniami.

Czy rzeczywiście jest tak źle? Oczywiście zdarzają się przypadki, że spotkacie naciągacza, który będzie Was kłamliwie przekonywał, że droga do Waszego hotelu wiedzie dokładnie w przeciwnym kierunku niż idziecie i on Was do niego zaprowadzi, po czym zażąda opłaty. Bywa, że w Marrakeszu zaklinacz węży położy Wam niespodziewanie swojego milusińskiego na ramieniu, po czym będzie chciał pieniędzy za zdjęcie. Być może też spotkacie kobietę, która niemal siłą będzie chciała Wam zrobić tatuaż z henny lub pseudo parkingowego, który przypilnuje auta za 10 czy 20 dirhamów. Możecie też, tak jak my, dać się nabrać na fałszywe bilety wstępu do ksaru Ajt Bin Haddu. To się zdarza i trzeba uważać, by nie dać się oszukać, nabrać, naciągnąć.

Bezpiecznie, ale…

I choć takie sytuacje nie są niebezpieczne, to sprawiają, że traci się pewien komfort podróży. Ale nie można też demonizować Maroka jako kraju niebezpiecznego dla turystów. Nigdy, nawet przez chwilę nie czuliśmy się zagrożeni czy narażeni na niebezpieczeństwo. Byliśmy raczej zmęczeni ciągłymi zaczepkami, nawoływaniami sklepikarzy, różnymi ofertami “pomocy” za pieniądze i tym, że nie na każdym kroku musimy być czujni zamiast zupełnie się wyluzować będąc na wakacjach.

Niestety raczej trzeba do tego przywyknąć, bo to część marokańskiego krajobrazu, czy nam się to podoba czy nie. Pierwszy raz byłem turystycznie w Maroku blisko 20 lat temu i od tamtego czasu nic w tej kwestii się nie zmieniło i mam wrażenie, że jeszcze długo się nie zmieni.

Jeśli jednak nadal masz obawy przed poznawaniem Maroka na własną rękę, to pamiętaj, że sami Marokańczycy mówią, że turysta jest dla władzy i policji dużo ważniejszy nie ich własny obywatel. We wszystkich turystycznych miejscach powszechne są patrole policji lub wojska dbające o bezpieczeństwo. Są nawet specjalne oddziały policji turystycznej i co ciekawe często pracują w nich także kobiety, co jak na kraj muzułmański jest dość nietypowym widokiem.

Religia i zwyczaje kulturowe w Maroku

Główną religią w Maroku jest islam. Aż ponad 80% tutejszych mieszkańców to muzułmanie. Mając to na uwadze należy pamiętać, że obowiązuje tu wiele odmiennych zasad i tradycji w stosunku do tych przyjętych powszechnie w państwach europejskich. W imię poszanowania lokalnych zwyczajów społecznych, a także dla własnego bezpieczeństwa warto poznać podstawowe zasady, których należy przestrzegać.

Maroko, meczet Hassana II w Casablance

Zakrywaj ciało – Nie należy epatować odsłoniętymi częściami ciała. Kobiety powinny mieć zawsze zasłonięte dekolt, ramiona i kolana. Turystki w Maroku nie muszą zakrywać włosów na ulicy.

Nie wchodź do meczetów – Niewierni nie powinni wchodzić do lokalnych świątyń. Tylko nieliczne dostępne są dla innowierców. Jednym z nich jest meczet Hasana II w Casablance.

Nie okazuj publicznie uczuć – Nawet, jeśli jesteście zakochaną parą, nowożeńcami lub wieloletnim małżeństwem, wszelką czułość zostawcie tylko dla siebie. Całowanie, przytulanie, a nawet publiczne trzymanie się za ręce może być źle odebrane.

W czasie Ramadanu nie jedz i nie pij w miejscach publicznych –  Święty miesiąc Ramadan to trudny czas dla każdego muzułmanina. Religia zabrania w tym czasie jej wyznawcom jedzenia i picia od wschodu do zachodu słońca. Oczywiście nie dotyczy to turystów, ale warto uszanować lokalnych mieszkańców i nie spożywać niczego w tym czasie na ich oczach.

Homoseksualizm jest karany – Związki osób tej samej płci nie są dozwolone i są prawnie karane.

Targowanie się

Można powiedzieć, że targowanie się jest marokańskim sportem narodowym. Można powiedzieć że ceny towarów na sukach, szczególnie w turystycznych miejscach, są celowo zawyżane, tak by kupujący musiał się targować. Dlatego nie bójcie się targować. Jeśli zejdziecie 50% z początkowej ceny to zarówno wy jak i sprzedający zapewne zrobicie dobry interes. Ale pamiętajcie jak już zaczniecie się targować i podacie swoją cenę, to w dobrym tonie będzie zakup danego towaru.

Maroko, stoisko na suku, bazar, daktyle

Przeczytaj także nasz artykuł o tym co warto przywieźć z Maroka na pamiątkę.

Alkohol w Maroku

Alkohol w Maroku, jak w niemal każdym kraju muzułmańskim, nie jest oficjalnie dostępny w sklepach. W barach hotelowych turyści zazwyczaj bez problemów mogą nabyć napoje procentowe, ale są one odpowiednio droższe. Alkohol jest także dostępny w dużych miastach, w dużych marketach takich jak Carrefour.

Maroko – rekreacyjne loty dronem

Jeżeli Waszym hobby podczas podróży jest rekreacyjne latanie dronem, to niestety musicie wiedzieć, że w Maroku nie tylko latanie dronem jest zabronione, ale nawet samo jego posiadanie. Jeśli spróbujecie wwieźć drona na teren Maroka prawie na pewno zostanie on Wam skonfiskowany przy wjeździe lub wyjeździe z kraju. Dlatego jadąc do Maroko drona lepiej zostawić w domu.

Idziemy Dalje, logo

Drogi Czytelniku! Mamy nadzieję, że znalazłeś tutaj przydatne informacje i że artykuł pomógł Ci zaplanować wyjazd lub zainspirował do ciekawego spędzenia czasu. Możesz wesprzeć nas w dalszej blogowej działalności stawiając nam wirtualną kawę. Dziękujemy za to, że doceniasz naszą pracę.

Postaw kawę IdziemyDalej.pl

Na koniec mamy dla Ciebie kilka przydatnych podróżniczych linków i porad.

Polecamy rezerwację noclegów przez wyszukiwarkę Booking.com. To doskonała porównywarka ofert z całego świata. Możesz tu znaleźć obiekty w najlepszych lokalizacjach i najbardziej korzystnych cenach. Wejdź, wyszukaj, porównaj i oszczędzaj.

Booking.com

Jeśli szukasz ciekawych atrakcji turystycznych, lokalnych wycieczek lub chcesz kupić bilety wstępu bez stania w długich kolejkach, koniecznie sprawdź ofertę portalu Get Your Guide. Dzięki niemu odkryjesz nieznane atrakcje, a także oszczędzisz czas i pieniądze.

GetYourGuide

Naszym ulubionym sposobem podróżowania jest samochód. Daje on nam niezależność i możliwość dotarcia niemal w dowolne miejsce. Dlatego w czasie naszych podróży korzystamy z porównywarki ofert wypożyczalni aut Rentalcars. Możecie w niej znaleźć samochody na całym świecie w najlepszych cenach.

Rentalcars

Podobał Ci się nasz artykuł? Kliknij "Lubię to!", "Udostępnij" lub oceń go!

4.9 - (Głosy: 23)