Albańskie miasta z zasady nie przyciągają turystów swoją urodą, klimatem czy nawet zabytkami. Mimo zmian, które przechodzą w ostatnich latach nadal często czuć w nich ducha minionej epoki. Na porządku dziennym są wszędobylskie, odstraszające betonowe budynki i ogólny brak dbałości o tkankę miejską. Nawet stolica kraju, Tirana, rozwija się w stylu pełnym chaosu i bez jasnej wizji.
Na tym tle, położony w centralnej części kraju Berat jest wyjątkową perełką. To jedno z najstarszych miast w Albanii i drugie po Gjirokastrze wpisane w 2008 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Często określane jest mianem miasta muzeum. Zabytkowa część Beratu rzeczywiście przypomina nieco skansen. Nie znajdziemy tu ani szpecących betonowych potworków z czasów komunistycznych, ani tym bardziej nowoczesnych stalowych czy szklanych biur i sklepów. Wszystko utrzymane jest w zaskakująco konsekwentnym jak na Albanię stylu. Dla turystów to zdecydowanie obowiązkowy punkt na mapie lokalnych atrakcji.
Na zwiedzanie warto przeznaczyć przynajmniej jeden dzień, by zapoznać się z wszystkimi atrakcjami jakie oferuje Berat. Zobaczcie nasz subiektywny przewodnik po tym malowniczym mieście!
Zdecydowanie najbardziej znanym i charakterystycznym widokiem z Beratu jest ściana ułożonych tarasowo, białych, tradycyjnych budynków mieszkalnych z dużymi, ciemnobrązowymi oknami i spadzistymi czerwonymi dachami. To właśnie dzięki nim Berat nazywany jest często miastem tysiąca okien, choć Albańczycy sami zwykli określać je jako miasto okien nad oknami.
Mangalem rozciąga się na stoku wzgórza poniżej zamku Kalaja e Berati. Najlepszy widok na całą dzielnicę jest z okolic mostu Lumi i Osumit lub położonej na drugim brzegu rzeki dzielnicy Gorica.
Nieco na zachód od dzielnicy Mangalem wznosi się potężny most Gorica (Ura e Goricës). To jeden z najbardziej charakterystycznych zabytków Beratu, uznawany przez mieszkańców za symbol miasta. Pierwotnie w tym miejscu stał most drewniany, ale w czasach panowania tureckiego, około 1780 roku, wybudowano kamienną, blisko 130 metrową przeprawę. Zrekonstruowany w latach 20-tych XX wieku most prowadzi wprost do cichej i kameralnej dzielnicy Gorica.
Gorica to idealne miejsce by poczuć prawdziwy klimat starego Beratu. Wąskie, ciche i zacienione uliczki doskonale nadają się na niespieszny spacer. Wśród charakterystycznych, niemal jednakowych budynków mieszkalnych, znajduje się też kilka ciekawych restauracji i hoteli.
Na szczycie skalistego wzgórza nad dzielnicą Mangalem wznosi się rozległy zamek. Pierwsze ślady osadnictwa na tym terenie datowane są już na IV w p.n.e, ale twierdza powstawała przez wieki i była wielokrotnie przebudowywana i zmieniała swój wygląd. Dzisiejszy zamek otoczony jest murami z dwudziestoma czterema wieżami i dwiema bramami. W praktyce tworzy on obwarowaną dzielnicę miasta, w której toczy się normalne życie. Wśród zabytkowych fortyfikacji i świątyń stoją tradycyjne stare domy mieszkalne, znajdują się sklepy i restauracje.
Przeczytaj także nasz artykuł o największych atrakcjach Albanii.
Wstęp na teren zamku dla turystów jest płatny, ale zdecydowanie warto tu wejść nie tylko ze względu na wielowiekowe zabytki. Z zamkowych murów roztacza się przepiękna panorama na dolinę rzeki Osumi, Goricę i nową część miasta. Będąc na jednym z punktów widokowych, zwróćcie uwagę na pasmo górskie po prawej stronie od zamku. Jeszcze do niedawna na charakterystycznie pofalowanym wzgórzu można było podziwiać wielki napis “NEVER” (nigdy). Powstał on w 2012 roku po przemalowaniu oryginalnego napisu z czasów komunistycznych “ENVER”, który ułożono w 1968 roku na cześć dyktatora Albanii Envera Hodży. Obecnie (rok 2022) napis jest prawie zupełnie niewidoczny, ale być może zostanie odmalowany.
Będąc na zamku miłośnicy kultury i sztuki powinni koniecznie zajrzeć do Muzeum Ikon Onufrego, które znajduje się w dawnej katedrze pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny. Na jego terenie można podziwiać liczne ikony i obiekty sztuki sakralnej autorstwa najważniejszych albańskich twórców, w tym żyjącego w XVI wieku Onufrego i jego uczniów. Jednym z najcenniejszych dzieł prezentowanych w muzeum jest oryginalny ikonostas z 1806 roku z katedry Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny.
Berat to miasto wyjątkowe także ze względu na niezwykle dużą liczbę zabytkowych świątyń, które przetrwały do naszych czasów. W okresie komunizmu Albania zadeklarowała, że jest pierwszym na świecie państwem ateistycznym. Wiele budynków sakralnych zostało wówczas zdewastowanych lub wyburzonych. Na szczęście w Beracie, mieście-muzeum, wiele świątyń oszczędzono, a po upadku komunizmu niektóre częściowo odnowiono lub odrestaurowano.
Dzięki temu możemy tu dziś podziwiać różne świątynie, zarówno muzułmańskie jak i prawosławne oraz katolickie. Tylko na terenie samego zamku znajduje się kilka cerkwi (św. Teodora, św. Dymitra, Świętej Trójcy), katedra i ruiny dwóch meczetów (Czerwony i Biały). Warto odnaleźć także Cerkiew św. Michała Archanioła położoną na zboczach wzgórza zamkowego oraz zwrócić uwagę na Meczet Kawalerów w Mangalem, Cerkiew św. Spirydona w Goricy i Meczet Królewski.
Muzea Etnograficzne w Albanii są dość popularną formą przedstawienia kultury i zwyczajów narodowych. Podobne placówki znajdują się choćby w Kruji i Szkodrze. Zdecydowanie warto odwiedzić choć jedno z nich. To w Beracie mieści się we wnętrzach dwupiętrowego, typowego albańskiego domu z czasów osmańskich. Można tu zobaczyć setki eksponatów ukazujących dawne, lokalne zwyczaje mieszczańskie jak i tradycje kupieckie i rzemieślnicze.
Starannie urządzone wnętrza rezydencji obrazują życie różnych warstw albańskiego społeczeństwa na przestrzeni wieków. W domu zgromadzono różnego rodzaju przyrządy, naczynia, meble i ubiory.
Berat to oczywiście nie tylko stara i zabytkowa zabudowa. Warto też poznać inne, bardziej nowoczesne części miasta. Na wschód od Mangalem, wzdłuż rzeki Osumi biegnie reprezentacyjny bulwar Republika. Wieczorami deptak zapełnia się mieszkańcami i turystami, którzy korzystają z licznych restauracji i kawiarni. To też dobre miejsce na alternatywne spojrzenie na dzielnicę tysiąca okien.
Malownicze położenie Beratu w dolinie rzeki Osumi, między dwoma pasmami górskimi, znalazło odzwierciedlenie w legendzie opowiadającej historię powstania miasta. W dawnych czasach na pobliskich terenach żyli dwaj zaprzyjaźnieni ze sobą olbrzymi – Shpirag i Tomorii. Niestety ich przyjaźń nie przetrwała próby, gdy obaj zakochali się w tej samej dziewczynie. Spór o ukochaną zaowocował ogromną bijatyką. Ich wzajemne ciosy były tak silne, że po każdym z nich zapadali się coraz głębiej w ziemię, a walka ostatecznie doprowadziła do śmierci obu rywali. Ich ciała zamieniły się w dwie wysokie góry (a właściwie pasma górskie), które noszą ich imiona po dziś dzień. (Shpirag to wzgórze na którym do niedawna widniał napis NEVER, a szczyt Tomorii leży na wschód od miasta.)
Po śmierci obu adoratorów, zrozpaczona dziewczyna wylała potok łez, z którego powstała rzeka przepływająca między szczytami. Od jej imienia nazwano ją Osumi. Następnie ludzie postanowili w tym miejscu założyć osadę, łączącą na zawsze dwa zwaśnione olbrzymy i upamiętniającą miłość, która doprowadziła ich do śmierci.
Podobno w każdej legendzie jest odrobina prawdy, choć z tą teorią nie zgadzają się archeolodzy i historycy, którzy przedstawiają nieco inną wersję opisującą początki Beratu. Według nich miasto powstało w czasach iliryjskich, a przez następne wieki wielokrotnie zmieniało władców i zarazem nazwę. Za czasów rzymskich nazywano je Antipatrea (Αντιπατρια), w okresie panowania bizantyjskiego Pulcheriopolis (Piękne Miasto). Z kolei panujący w IX wieku Bułgarzy przemianowali je na Beligrad (Białe miasto). Z tej nazwy, w późniejszych wiekach, przez liczne zmiany fonetyczne ukształtowała się współczesna – Berat.
Berat jako jedno z najpiękniejszych miast w Albanii jest bardzo chętnie odwiedzany przez turystów. Przekłada się to na całkiem szeroką bazę noclegową, choć w sezonie wakacyjnym warto zarezerwować wybrany hotel z odpowiednim wyprzedzeniem. My polecamy Wam dwa obiekty:
Drogi Czytelniku! Mamy nadzieję, że znalazłeś tutaj przydatne informacje i że artykuł pomógł Ci zaplanować wyjazd lub zainspirował do ciekawego spędzenia czasu. Możesz wesprzeć nas w dalszej blogowej działalności stawiając nam wirtualną kawę. Dziękujemy za to, że doceniasz naszą pracę.
Na koniec mamy dla Ciebie kilka przydatnych podróżniczych linków i porad.
Polecamy rezerwację noclegów przez wyszukiwarkę Booking.com. To doskonała porównywarka ofert z całego świata. Możesz tu znaleźć obiekty w najlepszych lokalizacjach i najbardziej korzystnych cenach. Wejdź, wyszukaj, porównaj i oszczędzaj.
Jeśli szukasz ciekawych atrakcji turystycznych, lokalnych wycieczek lub chcesz kupić bilety wstępu bez stania w długich kolejkach, koniecznie sprawdź ofertę portalu Get Your Guide. Dzięki niemu odkryjesz nieznane atrakcje, a także oszczędzisz czas i pieniądze.
Naszym ulubionym sposobem podróżowania jest samochód. Daje on nam niezależność i możliwość dotarcia niemal w dowolne miejsce. Dlatego w czasie naszych podróży korzystamy z porównywarki ofert wypożyczalni aut Rentalcars. Możecie w niej znaleźć samochody na całym świecie w najlepszych cenach.
Podobał Ci się nasz artykuł? Kliknij "Lubię to!", "Udostępnij" lub oceń go!
bardzo ciekawie opisane i sfotografowane miasto, az chce sie jechac, a Albania juz zarezerwowana 🙂
Pięknie to miasto wygląda, ma swój styl, tak jak każde miasto…Mnie osobiście np Warszawa obecnie kompletnie się nie podoba, reprezentuje wszystkie style i ogólny bałagan krajobrazowy, a kiedyś maiła swój styl…A Tirana, cóż beton też może być ciekawy 🙂
Warszawa ma swoje piękne miejsca. Ale rzeczywiście jako całość jest dość niespójna i „przypadkowa”.
Chętnie skuszę się na odwiedzenie miasta tysiąca okien. Widzę, że jest co tutaj robić.
o samym mieście słyszałam, ale nie miałam okazji oglądać go na żywo, a szkoda, bo jest bardzo interesujące
Piękne miejsce, ale też jest innych tyle, że nie wiadomo co pierwsze zwiedzać.