Rabat, choć jest mniej popularny od Marrakeszu czy Fezu, jako stolica Maroka przyciąga co roku dużą rzeszę turystów. Nic dziwnego, bo mieszczą się w nim najważniejsze muzea w kraju, Pałac Królewski, Mauzoleum Mohammeda V i wiele innych, ciekawych atrakcji.
Rabat jest zdecydowanie bardziej nowoczesny i uporządkowany od innych marokańskich miast. Sporo tu zadbanych terenów zielonych. Oprócz tradycyjnej marokańskiej zabudowy pojawiają się też futurystyczne konstrukcje, jak na przykład budynek Teatru Wielkiego zaprojektowany przez słynną architektkę Zahę Hadid. Jednocześnie miasto zachowuje kameralną, a nawet nieco prowincjonalną atmosferę, co sprawia, że wydaje się bardzo przyjazne do życia.
Mieszkańcy Rabatu są szalenie mili i pomocni, a jednocześnie na turystów nie zwraca się tu szczególnej uwagi. Nikt nie nagabuje, nie zaczepia, a jedynie życzliwie i z uśmiechem zaprasza do sklepu czy restauracji. Panuje tu niewyobrażalny spokój, co jest zaskakującą i trzeba przyznać, że miłą odmianą po wizycie w innych marokańskich miastach. Zdecydowanie zachęcamy Was do odwiedzenia Rabatu mając nadzieję, że nasz subiektywny przewodnik ułatwi Wam zwiedzanie stolicy kraju! Przeczytajcie jakie atrakcje warto zobaczyć w Rabacie!
Wieża Hasana to bezsprzecznie symbol Rabatu. Górujący nad miastem minaret to część nigdy nieukończonego Meczetu Hasana, którego budowę rozpoczęto w 1195 roku. Swoją świetnością miał przyćmić świątynię w Kordobie. Gdyby został ukończony, byłby drugim największym meczetem na świecie, mogącym pomieścić kilkadziesiąt tysięcy wiernych. Sala modlitewna miała mieć powierzchnię 2,5 hektara.
Budowę meczetu przerwano jednak niespełna po czterech latach, po śmierci ówczesnego władcy Jakuba al-Mansoura. Świątynia doznała w kolejnych latach licznych uszkodzeń na skutek grabieży, pożaru i trzęsienia ziemi w 1755 roku, które przyczyniło się do największych zniszczeń.
Dziś na ogromnym placu można podziwiać jedynie 44 metrową wieżę i podstawy 312 kolumn, które tworzą ciekawą wizualnie i charakterystyczną kompozycję.
Naprzeciwko wieży Hasana, po drugiej stronie rozległego placu znajduje się mauzoleum Mohammada V, który doprowadził do odzyskania przez Maroko niepodległości w 1956 roku. Spoczywają tutaj także jego dwaj synowie: Hasan II i Mulaj Abdullah. Mauzoleum wzniesiono według projektu wietnamskiego architekta, na planie kwadratu, z białego włoskiego marmuru, z tradycyjnym marokańskim zdobnictwem. Stojący na środku, najbardziej okazały grobowiec Mohammada wykuto z jednego bloku kamienia. Budowę mauzoleum ukończono w 1971 roku.
Według informacji na oficjalnej stronie internetowej, Mauzoleum czynne jest dla zwiedzających codziennie od 8:00 do 18:00, jednak w czasie naszej wizyty w Rabacie było niestety zamknięte.
Kazba w Rabacie położona jest w strategicznym miejscu, na skalistym klifie, u ujścia rzeki Bou Regreg (Bu Rakrak). To jedna z najbardziej urokliwych części miasta. Pierwotnie była to mała forteca zbudowana przez Almorawidów. Następnie kazba została przebudowana przez Almohadów w XII wieku, choć dopiero za czasów panowania Alawitów w pełni wykorzystano jej potencjał. Jakub al-Mansur wynajął arabskie plemię beduinów (Udajów) do obrony miasta, zbudował mury zachodnie i wystawny pałac. Jego syn dodał kolejne fortyfikacje. Niestety mimo tych inwestycji kazba po jego śmierci została opuszczona, a w kolejnych latach schronienia szukały tu różne ludy. Współczesny wygląd kazby zawdzięczamy Francuzom, którzy odrestaurowali ją w okresie protektoratu. W 2012 roku kazba została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dziś jest to dom dla około 2000 mieszkańców stolicy Maroka.
Zwiedzanie kazby warto zacząć od monumentalnej bramy Bab Udaya (Bab Oudaya) z bogatymi motywami kwiatowymi i wersetami z Koranu. Uważana jest ona za jedną z najpiękniejszych bram architektury Almohadów i całego Maroka. Po przekroczeniu murów miejskich trafiamy do niezwykle spokojnego, cichego i bardzo urokliwego zakątka miasta. To prawdziwa plątanina biało-niebieskich uliczek.
Na terenie kazby znajduje się najstarszy w Rabacie meczet, a także platforma widokowa z której można podziwiać spektakularny widok na ujście rzeki, Ocean Atlantycki i położone na przeciwnym brzegu Sale.
W południowej części kazby znajdują się piękne ogrody andaluzyjskie, a także Muzeum Oudayas gdzie zgromadzono imponującą kolekcję tradycyjnych dzieł sztuki (biżuterii, ceramiki, ubrań). Na koniec spaceru warto odpocząć w słynnej kawiarni Cafe Maure popijając słodką, miętową, marokańską herbatę.
Do kazby można wejść codziennie od godziny 9:00 do 20:00. Uwaga! Nie dajcie się nabrać fałszywym przewodnikom – wstęp jest całkowicie bezpłatny i można ją zwiedzać samodzielnie.
Główna część starego miasta Rabatu to medyna. Otoczona jest ruchliwymi ulicami i murami obronnymi, w których znajdują się dwie bramy miejskie: Bab el-Alou i Bab al-Had. Tutejsza medyna jest mniejsza i zupełnie inna niż te ciasne i pełne ślepych zaułków w Fezie czy Marrakeszu. Jej szerokie i proste ulice momentami przypominają europejskie pasaże handlowe. To sprawia, że wydaje się znacznie bezpieczniejsza, a przede wszystkim – prosta w nawigacji. Ale jest tak samo kolorowa i gwarna. Tętni życiem od rana do późnych godzin wieczornych.
Tak jak w każdej medynie znajdziecie tu mnóstwo sklepów z lokalnym rękodziełem, a także stoiska z produktami spożywczymi, kosmetykami czy biżuterią. Co ciekawe ceny są znacznie niższe niż w innych dużych miastach Maroka, a sprzedawcy nie są nachalni w stosunku do turystów. Z tego względu to dobre miejsce na zakup pamiątek!
Medyna w Rabcie to także mekka dla miłośników street foodu. Można tu skosztować pysznych kanapek z grillowanymi sardynkami i warzywami, grillowanych ryb, owoców morza i mięs bogato doprawionych orientalnymi przyprawami, a także najróżniejszych tradycyjnych słodkości. Popularną przekąską jest tzw. habricha, czyli bułka z mielonym mięsem cebulą i jajkiem. Na bardziej odważnych czekają także gotowane w aromatycznym wywarze ślimaki.
Pałac królewski w Rabacie to dość nietypowa, a przede wszystkim wcale nie tak łatwo dostępna atrakcja turystyczna. Rezydencja króla Mohammeda VI jest ogromna, otoczona ze wszystkich stron wysokimi murami i pilnie strzeżona przez wojsko i dedykowane służby. By dostać się na jej teren trzeba najpierw znaleźć odpowiednią bramę wjazdową, co wcale nie jest takie łatwe. Brak tu jakichkolwiek oznaczeń, a rozmowa ze strzegącymi posesji żołnierzami niewiele pomaga. Dla ułatwienia zaznaczyliśmy odpowiednie wejście na mapie na końcu artykułu.
Ale to nie koniec utrudnień. Po przekroczeniu bramy każdego turystę czeka drobiazgowa kontrola paszportowa na posterunku policji. Na miejscu nie można też korzystać z aparatów fotograficznych innych niż te w telefonie, ani nie wolno zbliżać się bezpośrednio do samego pałacu.
Zaprojektowany w stylu arabskim kompleks pałacowy można podziwiać tylko i wyłącznie z zewnątrz. Dlatego jeśli macie ograniczony czas na zwiedzanie Rabatu po prostu pomińcie tę atrakcję.
Chellah to rozległy kompleks starożytnych i średniowiecznych ruin na przedmieściach Rabatu. Leży na skarpie i otoczony jest murami. Teren ten był zamieszkiwany już w VIII wieku p.n.e. Później swoje handlowe faktorie utworzyli tu Fenicjanie, a także Kartagińczycy. Następnie Rzymianie zbudowali tu obóz i miasto Sale Colonia i to właśnie jego pozostałości można podziwiać do dziś. Sułtańska dynastia Marynidów ufortyfikowała to miejsce i stworzyła tu swoją nekropolię – już w XV wieku doliczono się ponad 30 grobów. Dziś miejsce to upodobały sobie szczególnie bociany.
Niestety podczas naszego pobytu w Rabacie (listopad 2022) teren był zamknięty dla zwiedzających.
Muzeum Sztuki Współczesnej i Nowoczesnej otwarto w 2014 roku. To pierwsze tak duże muzeum, zbudowane w Maroko po 1956 roku oraz pierwsze muzeum publiczne, które spełnia Międzynarodowe Standardy Muzealne. Zgromadzono tu ponad 2000 obrazów marokańskich artystów. Oprócz tego organizowane są wystawy czasowe z udziałem międzynarodowych twórców. To świetne miejsce by zobaczyć zupełnie inne oblicze Maroka – często pomijane na rzecz wszechobecnej historii i tradycji. Bardzo zachęcamy Was do wizyty!
Muzeum czynne jest od środy do niedzieli od 10:00 do 18:00. Wstęp kosztuje 40 dirhamów.
Promenada wzdłuż rzeki Bu Rakrak to popularne miejsce spotkań rabatyjczyków i rabatyjek. Przyjemnie zagospodarowana przestrzeń sprzyja spacerom i obserwacji toczącego się życia. Rozciąga się stąd ładny widok na kazbę Al-Udaja, a w oddali, po przeciwnej stronie rzeki widać też Salę – miasto satelickie Rabatu, w którym zachowało się wiele średniowiecznych zabytków.
Stolica Maroka dysponuje dużą bazą noclegową. Najlepiej zatrzymać się w tradycyjnym rijadzie w centrum medyny, skąd na pieszo dojdziecie do wszystkich najważniejszych atrakcji miasta. Samochód należy wówczas zostawić poza murami starego miasta, gdzie obowiązuje wyłącznie ruch pieszy. Polecamy Wam szczególnie Riad Dar Karima.
Możecie też poszukać i porównać inne oferty rabackich riadów na stronie Booking.com.
Drogi Czytelniku! Mamy nadzieję, że znalazłeś tutaj przydatne informacje i że artykuł pomógł Ci zaplanować wyjazd lub zainspirował do ciekawego spędzenia czasu. Możesz wesprzeć nas w dalszej blogowej działalności stawiając nam wirtualną kawę. Dziękujemy za to, że doceniasz naszą pracę.
Na koniec mamy dla Ciebie kilka przydatnych podróżniczych linków i porad.
Polecamy rezerwację noclegów przez wyszukiwarkę Booking.com. To doskonała porównywarka ofert z całego świata. Możesz tu znaleźć obiekty w najlepszych lokalizacjach i najbardziej korzystnych cenach. Wejdź, wyszukaj, porównaj i oszczędzaj.
Jeśli szukasz ciekawych atrakcji turystycznych, lokalnych wycieczek lub chcesz kupić bilety wstępu bez stania w długich kolejkach, koniecznie sprawdź ofertę portalu Get Your Guide. Dzięki niemu odkryjesz nieznane atrakcje, a także oszczędzisz czas i pieniądze.
Naszym ulubionym sposobem podróżowania jest samochód. Daje on nam niezależność i możliwość dotarcia niemal w dowolne miejsce. Dlatego w czasie naszych podróży korzystamy z porównywarki ofert wypożyczalni aut Rentalcars. Możecie w niej znaleźć samochody na całym świecie w najlepszych cenach.
Podobał Ci się nasz artykuł? Kliknij "Lubię to!", "Udostępnij" lub oceń go!